  |
Czuje się jakbyś wyrwał mi serce.
Potem ukradł z niego to co
najważniejsze. I wyjebał, twierdząc, że jest niepotrzebne
|
|
  |
chłodny wieczór za oknem deszcz. siedzę na łóżku z przykurczonymi nogami. w ręku trzymam kubek gorącej herbaty. zamykam oczy i widze przeszlosc ktora cholernie boli, te wspomnienia które nie daja normalnie żyć i sprawiaja, że w oczach gromadzą sie łzy, a na twarzy pojawia sie smutek. ~schooki~
|
|
  |
To brak wiary w siebie sprawia, że
ludzie boją się podejmowania
wyzwań.
|
|
 |
Jest mi zimno, nic mi się nie chce i ogólnie zamulam .
|
|
 |
W płaczu najśmieszniejsze jest to ,że jedyna osoba , która mogłaby Ci pomóc to taka ,przez którą płaczesz .
|
|
  |
Nigdy nie zrozumiesz tego jak
bardzo zjechałeś mi psychikę.
|
|
 |
'jesteś słaba,nie zrób błędu. możesz krzyczeć, albo imponować wszystkim pomysłowymi uwagami, ale naprawdę silni ludzie wiedzą jak płakać, nie ukrywają cierpienia i umieją prosić o pomoc. jeśli zamkniesz się w sobie to pokażesz temu kto cię skrzywdził, że jesteś tchórzem, jesteś bardzo słaba.'
|
|
 |
a ja życze wam wszystkim, żebyście w końcu zaczęli używać swoich małych móżdżków. żebyście zastanawili się nad słowem 'kocham' a dopiero potem go używali. żebyście kiedyś za swoje zdrady, rany i bezuczuciowe postępowanie smażyli się w piekle. życze najbardziej okrutnej śmierci w męczarniach. życze tyle samo bólu i łez ile miały te osoby które zraniliście. życze wam jeszcze, żeby kiedyś wznieśli prawo 'tępić frajerów'. życze żeby na waszym sercu przybyło jak najwięcej ran. więc, najlepszego chłopcy.
|
|
 |
życzę Ci tego , żebyś kiedyś mijając mnie na ulicy pożałował tego , że mnie straciłeś , że nie dałeś nam szansy zbudować szczęścia . życzę Ci tego , żeby przed oczami stanęły Ci wszystkie chwile razem spędzone , żebyś poczuł chociaż odrobinę żalu , że stało się tak a nie inaczej . że to wszystko już nie wróci , nigdy nie będzie tak samo . życzę Ci setki nieprzespanych nocy i bez sensownych dni czekania na mój ruch . życzę Ci bólu i cierpienia , takiego jak przeżyłam ja kiedy odchodząc odebrałeś mi sens życia .
|
|
 |
Stałam się tą, przed którą ostrzegali mnie rodzice w dzieciństwie.
|
|
 |
wiesz, od dwóch tygodni o takiej samej porze siedzę w takiej samej pozycji , wyglądając przez okno i wsłuchując się w naszą piosenkę która teraz dostarcza mi tysiące wspomnień które tak cholernie mocno bolą , kaleczą moje serce zostawiając na nim miliony małych rysek. one tak zajebiście pieką . tęsknota za Twoją osobą wykańcza mnie jak i ten mały pierdolnik z lewej strony który i tak już ledwo co daje radę . moje oczy też Cię doskonale znają , one też przez Ciebie cierpią wylewając litry łez dziennie , tęsknią za Twoimi zielonymi tęczówkami w które mogły się wpatrywać godzinami , usta ciągle krzyczą , nie radzą sobie bez Twoich , uwielbiały je przygryzać i muskać . uszy już dawno popadły w depresje , brakuje im Twojego głosu i śmiechu . włosy się nie układają bez Twojego dotyku . wykańczasz mnie swoją nieobecnością . zamieńmy się na chwilę rolami .
|
|
|
|