 |
mamy złudne marzenia o lepszym nowym nadchodzącym roku. a pewnie spierdoli się tak samo jak i obecny,
|
|
 |
"Gdy podajesz komuś rękę, mów mu wprost, że jesteś chujem."
|
|
 |
"Ale siebie nie oszukasz, nawet myśląc na siłę. Nie da się sprzedać wnętrza choćby za milion, i tyle."
|
|
 |
"Mogę kochać tak mocno, że wszystko inne to nic, bo po co śnić?"
|
|
 |
"Po drugie dumnym być z tego kim jest się i kim się było..."
|
|
 |
"Jak się kurwą urodziłeś, to kanarkiem nie zdechniesz."
|
|
 |
"Możesz spać z moim wrogiem, spuszczaj wzrok, gdy mnie mijasz Baw się dobrze dziewczyno, aż ci spłynie makijaż"
|
|
 |
"Te uczucia nietrwałe i dlatego tak cenne Tylko szkoda, że nasze serca nie są wymienne "
|
|
 |
"Żadna kurwa nie zabawi się już więcej moim kosztem!"
|
|
 |
wywrócił moje życie do góry nogami w miesiąc.
potem zniknął, tak nagle, bez uprzedzenia, bez wyjaśnienia. zapominałam. uporządkowałam swoje sprawy na nowo. ogarnęłam ten burdel, który mi narobił w głowie. zaczęłam się uczyć, spotykać ze znajomymi, wreszcie cieszyłam się sobą.
po dwóch miesiącach się odezwał.
powiedział, że tęskni. i że często się zastanawia "jak mogliśmy to spieprzyć"
|
|
 |
głębokość dupy w jakiej się znajdujemy pod koniec semestru jest wprost proporcjonalna do długości chuja jakiego położyliśmy na początku roku .
|
|
|
|