 |
"Wiesz czemu Bóg nie zna moich pragnień? Zamiast o nie, co dzień modle się o Twoje zdrowie."
|
|
 |
"Podajmy sobie dłonie na zgode , ja i ty, niech to będzie znak pokoju nie tylko na mszy, wiec zostaw kariere , poświec czasu więcej, bo nie liczy się złoto tylko złote serce"
|
|
 |
"Potrzebuję to wiedzieć, że mam czekać na Ciebie. Potrzebuję Cię mieć gdzieś, nie przy sobie ale dla siebie."
|
|
 |
"Wierze i ja, ze stanie się tak któregoś dnia znowu będzie jak kiedyś. "
|
|
 |
"Dłonie splecione słusznie w tej najszczerszej miłości.. "
|
|
 |
"Najpierw nie mogłaś odejść bo nie byłaś zbyt silna, teraz możesz już odejść, to nie Twoja decyzja."
|
|
 |
"Miłość jest niesamowita. Ona nie wymaga odpowiedzi. Nie zadaje pytań. Ilość jej wciąż mnie zachwyca. Ona mi pomaga w świat uwierzyć. Nadaje sens życia !"
|
|
 |
"Daj mi emocje, bo lubie jak jest intensywnie. Nie mam złudzeń, że nie jeden przedemną upadek. Otrzepie się, wstane i w swoją drogą pójdę dalej."
|
|
 |
lubiłam w nim tą nieprzewidywalność, tą tajemniczość. potrafił mnie zaskakiwać, jak nikt inny. często właśnie dumałam dobrych kilkanaście minut nad jego wypowiedziami, by odczytać ich podtekst, tudzież przesłanie lub jakikolwiek sens. dziwiło mnie to, że był taki inteligentny, tak bystry, mądry, a w dodatku tak zabójczo przystojny. tyle mnie nauczył. tyle wartości wniósł w moje życie. pokaz jaką radość można czerpać z błahych rzeczy. jego poczucie humoru było zaraźliwe, a ja zawsze byłam mało odporna na tego typu rodzaj choroby. wielbiłam w nim praktycznie wszystko i z ręką na sercu mogę przyznać, że był jedynym chłopakiem, po którym nie umiem się pozbierać.
|
|
 |
'Jeden ruch rozdzielił nas na wieki. Jeden gest był niepotrzebny- nie zaprzeczysz.'
|
|
 |
"Ja potrzebuje Ciebie mam nadzieje, że wiesz i mam nadzieje, że Ty potrzebujesz mnie też."
|
|
 |
"Wcale nie jest łatwo jeśli serce płaczę krwią."
|
|
|
|