głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika czarna__mamba

Na początku byłam pewna  że mi przejdzie. Wypełniałam sobie dziurę w pustym sercu. I wiedziałam  że nie moge się zakochać. A jednak się nie upilnowałam.

cacaowa_ dodano: 12 października 2010

Na początku byłam pewna, że mi przejdzie. Wypełniałam sobie dziurę w pustym sercu. I wiedziałam, że nie moge się zakochać. A jednak się nie upilnowałam.

  Na pewno jest ktoś  kto na Ciebie czeka i pragnie Twojej miłości.    Nie chcę  żeby czekał  niech przyjdzie i mnie pokocha.

cacaowa_ dodano: 12 października 2010

- Na pewno jest ktoś, kto na Ciebie czeka i pragnie Twojej miłości., - Nie chcę, żeby czekał, niech przyjdzie i mnie pokocha.

 Chciałabym  żeby znowu był czerwiec tego roku. Twoja bluzka tak cudownie pachniała  a Twoje usta były takie słodkie. Tego dnia czułam  że przez chwilę mam wszystko czego potrzebuję  czułam  że jestem cholernie szczęśliwa  mimo że wiedziałam  że za chwilę Cię stracę. o ile można stracić kogoś  kogo nigdy się nie miało.

cacaowa_ dodano: 12 października 2010

`Chciałabym, żeby znowu był czerwiec tego roku. Twoja bluzka tak cudownie pachniała, a Twoje usta były takie słodkie. Tego dnia czułam, że przez chwilę mam wszystko czego potrzebuję, czułam, że jestem cholernie szczęśliwa, mimo że wiedziałam, że za chwilę Cię stracę. o ile można stracić kogoś, kogo nigdy się nie miało.

Śmiała się tak serdecznie  a on siedział obok wpatrzony w nią jak w obrazek. Gdyby tylko wiedział. Gdyby wiedział  że ona śmieje się z losu  który bezradnie próbuje ją złapać w sidła miłości  wepchnąć w pierwszą lepszą miłostkę. Lecz ona przyjmuje to z uśmiechem wiedząc  że w końcu już się przed tym nie obroni.

cacaowa_ dodano: 12 października 2010

Śmiała się tak serdecznie, a on siedział obok wpatrzony w nią jak w obrazek. Gdyby tylko wiedział. Gdyby wiedział, że ona śmieje się z losu, który bezradnie próbuje ją złapać w sidła miłości, wepchnąć w pierwszą lepszą miłostkę. Lecz ona przyjmuje to z uśmiechem wiedząc, że w końcu już się przed tym nie obroni.

Nie muszę wiedzieć co lubisz jeść na śniadanie  jakie czytasz gazety ani co nucisz przy goleniu. Wystarczy  że jesteś.

cacaowa_ dodano: 12 października 2010

Nie muszę wiedzieć co lubisz jeść na śniadanie, jakie czytasz gazety ani co nucisz przy goleniu. Wystarczy, że jesteś.

Jeżeli ktoś raz zdradził  zdradzać będzie już zawsze.

cacaowa_ dodano: 12 października 2010

Jeżeli ktoś raz zdradził, zdradzać będzie już zawsze.

Najpierw rezygnujesz z drobiazgów  potem z większych rzeczy  a w końcu z wszystkiego. Śmiejesz się coraz ciszej  aż wreszcie zupełnie przestajesz się śmiać. Twój uśmiech przygasa  aż staje się tylko imitacją radości  czymś nakładanym jak makijaż

cacaowa_ dodano: 12 października 2010

Najpierw rezygnujesz z drobiazgów, potem z większych rzeczy, a w końcu z wszystkiego. Śmiejesz się coraz ciszej, aż wreszcie zupełnie przestajesz się śmiać. Twój uśmiech przygasa, aż staje się tylko imitacją radości, czymś nakładanym jak makijaż

w tym cholernym życiu potrzebna jest miłość. bez niej jest wieczna pustka  która dusi  zabija  męczy.

cacaowa_ dodano: 12 października 2010

w tym cholernym życiu potrzebna jest miłość. bez niej jest wieczna pustka, która dusi, zabija, męczy.

 Tak bardzo chciałabym być twoją jedyną kobietą. Jedyną! Rozumiesz?! I wiedzieć  że będę cię miała jutro  w przyszły poniedziałek i także w Wigilię. Rozumiesz?!   Płakałam  Chciałabym być twoją jedyną kobietą. Tylko to. Schylił głowę. Skulił się  jak gdyby to  co powiedziałam  było jak cios i teraz oczekiwał następnych. Wyciągnął palec z szyjki butelki z szampanem i zastygł w tej pozycji. Milczał. Po chwili wstał i poszedł w kierunku morza. Ja siedziałam  nie mogąc się ruszyć. Wracając  dotknął mojej głowy i powiedział cicho: „Wybacz mi”

cacaowa_ dodano: 12 października 2010

-Tak bardzo chciałabym być twoją jedyną kobietą. Jedyną! Rozumiesz?! I wiedzieć, że będę cię miała jutro, w przyszły poniedziałek i także w Wigilię. Rozumiesz?! - Płakałam -Chciałabym być twoją jedyną kobietą. Tylko to. Schylił głowę. Skulił się, jak gdyby to, co powiedziałam, było jak cios i teraz oczekiwał następnych. Wyciągnął palec z szyjki butelki z szampanem i zastygł w tej pozycji. Milczał. Po chwili wstał i poszedł w kierunku morza. Ja siedziałam, nie mogąc się ruszyć. Wracając, dotknął mojej głowy i powiedział cicho: „Wybacz mi”

tak długo po omacku  wyciągałam przed siebie ręce  usilnie chcąc złapać szczęście. A ono wciąż umykało. Chwytałam wiatr  który wciąż uciekał  przemykając pomiędzy moimi palcami. Kolejne garście zionęły coraz to większa pustkę  a mną kierowała większa determinacja. Szukałam  szukałam  szukałam nie stawiając sobie najprostszego pytania. Gnałam ślepo przed siebie  omijając tak wiele cennych chwil. Zapomniałam o tych najdrobniejszych kawałeczkach życia  które będą moim tu i teraz  dąć mi to  za czym błądziłam  depcząc je nieświadomie. Szukałam szczęścia  choć tak naprawdę zupełnie nie wiedziałam  czym ono jest.

cacaowa_ dodano: 12 października 2010

tak długo po omacku, wyciągałam przed siebie ręce, usilnie chcąc złapać szczęście. A ono wciąż umykało. Chwytałam wiatr, który wciąż uciekał, przemykając pomiędzy moimi palcami. Kolejne garście zionęły coraz to większa pustkę, a mną kierowała większa determinacja. Szukałam, szukałam, szukałam nie stawiając sobie najprostszego pytania. Gnałam ślepo przed siebie, omijając tak wiele cennych chwil. Zapomniałam o tych najdrobniejszych kawałeczkach życia, które będą moim tu i teraz, dąć mi to, za czym błądziłam, depcząc je nieświadomie. Szukałam szczęścia, choć tak naprawdę zupełnie nie wiedziałam, czym ono jest.

Mam być do przesady pruderyjna  kokieteryjnie zalotna  zalotnie figlarna  figlarnie ponętna  ponętnie erotyczna  erotycznie niezaspokojona  a wtedy on zwróci na mnie uwagę. Nie daje mi jednak spokoju zasadnicze pytanie:  dlaczego to ja mam być taka  śmaka i owaka   aż do erotycznie niezaspokojonej? Dlaczego to ja muszę robić z siebie idiotkę  żeby on zobaczył we mnie kobietę? A on? Czy nie może tak po prostu podejść  spojrzeć mi głęvoko w oczy i czule wyznać:  od pierwszego spojrzenia zwróciłem na Ciebię uwagę ? Widać nie może   westchnęłam z rezygnacją. W recepcie na szczęście we dwoje zadbano o to  żeby kobieta starannie i długo oraz w przemyślany sposób się upokarzała.

cacaowa_ dodano: 12 października 2010

Mam być do przesady pruderyjna, kokieteryjnie zalotna, zalotnie figlarna, figlarnie ponętna, ponętnie erotyczna, erotycznie niezaspokojona, a wtedy on zwróci na mnie uwagę. Nie daje mi jednak spokoju zasadnicze pytanie: "dlaczego to ja mam być taka, śmaka i owaka , aż do erotycznie niezaspokojonej? Dlaczego to ja muszę robić z siebie idiotkę, żeby on zobaczył we mnie kobietę? A on? Czy nie może tak po prostu podejść, spojrzeć mi głęvoko w oczy i czule wyznać: "od pierwszego spojrzenia zwróciłem na Ciebię uwagę"? Widać nie może - westchnęłam z rezygnacją. W recepcie na szczęście we dwoje zadbano o to, żeby kobieta starannie i długo oraz w przemyślany sposób się upokarzała.

Gdy ktoś mnie spyta  co o tobie myślę  mówię że jesteś głupi  że mnie nie obchodzisz  że mam cię w dupie  że nie jesteś mnie wart  ale gdybym stała twarzą w twarz z tobą  powiedziałabym ci jak bardzo cię kocham i chciałabym cię mieć.

cacaowa_ dodano: 12 października 2010

Gdy ktoś mnie spyta, co o tobie myślę, mówię że jesteś głupi, że mnie nie obchodzisz, że mam cię w dupie, że nie jesteś mnie wart, ale gdybym stała twarzą w twarz z tobą, powiedziałabym ci jak bardzo cię kocham i chciałabym cię mieć.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć