 |
Przy zgaszonym świetle siedziałam jak zahipnotyzowana na dywaniku w łazience.Siedziałam tak moze5,10a może nawet30 minut słysząc głosną muzykę dochodzącą z pokoju.Potrzebowałam chwili spokoju,chwili samotności lecz na tych domówkach jest to niemożliwe.Nagle światło poraziło me oczy.Spojrzałam delikanie na osobę stojącą w drzwiach:-Co jest?Maciek Cie szuka-usłyszałam-Zgaś.Razi-wyjąkłam i poczułam jak jak po ciemku zbliża sie i siada obok.Objął mnie ramieniem mimo,ze tego nie chciałam-Chodź do reszty-szepnęłam i podniosłam sie lecz w tym momencie Maciek stanął w drzwiach.Widziałam wściekłosć i zazdrosć w jego oczach mimo,ze poznaliśmy się przed tygodniem,mimo,ze kochał inną,a ja innego.Podeszłam do niego,stanęłam na palcach i pocałowałam Jego usta szepcząc-Nic się nie zdarzyło-i wyszłam do pokoju.Krótka przygoda,krótka chwila to domena w moim zyciu.Mimo,ze chce,ze pragnę stabilizacji nie mogę tego uczynić,bo kocham innego.A nie jestem juz małym dzieckiem i potrzebuję bliskości.|| pozorna
|
|
 |
Masz zęby jak żołnierz - co drugi padnij, a co trzeci wystąp.
|
|
 |
- cześć kochanie co robisz? - nic specjalnego. jestem strasznie zmęczony i idę zaraz spać. a Ty skarbie? - stoję za Tobą w tym klubie.
|
|
 |
Nie mam talentu wokalnego, plastycznego czy jakiegoś innego, ale za to mam talent do pieprzenia sobie życia, mimo własnej woli.
|
|
 |
Wolę być sama niż mieć przy boku zakłamaną męską kurwę!
|
|
 |
` Tak. Przyznaję się , nie ma godziny w której bym o tobie nie pomyślała.
Nie ma dnia, w którym nie spojrzałabym na Twoje zdjęcie.
A to wszystko przez to, że jesteś tak blisko a jednak tak cholernie daleko.
|
|
 |
` stawiam wszystko na jedną kartę . moje serce , moje uczucia,
honor i godność . albo, wygram i zyskam, Ciebie, albo przegram i stracę,
całą siebie . ponownie . ryzykuję , życie . dla ciebie . < 3
|
|
 |
` miłość? chyba sobie kpisz?
co najwyżej możesz skoczyć mi po nową paczkę fajek.'
|
|
 |
` Dziewczyno, chcesz żeby cię docenili?
Pokaż serce tam, gdzie wszyscy widzą cycki.'
|
|
 |
Cholera, czy naprawdę zostałam stworzona po to,
by tylko przyglądać się szczęściu, a nie go doświadczać?
|
|
 |
obiecałeś mi, że nie będziesz kłamać, frajerze! mówiłeś: jesteś tą jedyną. noo, gówno prawda.
|
|
 |
czy ja mam napisane na czole :
' chodź zabaw sie moimi uczuciami,
nie przejmuj sie, jakoś z tego wyjdę.
|
|
|
|