 |
mogę zagrać o to życie w kości bo nie mam nic do stracenia oprócz niepewności.
|
|
 |
nie czyń priorytetu z kogoś, kto ma Cię tylko za opcję.
|
|
 |
`rozbudził w niej największe zaufanie, a potem grał, jak tylko chciał.`
|
|
 |
`nie staraj się ratować czegoś, co Cię niszczy.`
|
|
 |
Pieprzę życie, bycie pro, wolę ławkę i bro.
|
|
 |
Plułam na te całe ścierwo, choć nie raz życie spuściło nam wpierdol, zrobię to jeszcze raz, na pewno.
|
|
 |
To mój prywatny beef z ogółem, bo zawsze mówiłam i robiłam to tak jak czułam.
|
|
 |
Słońce rozgrzewa asfalt, całe miasto tonie.
Jesteś królem bez berła, marzysz o koronie.
To nie osiągalne, w dłonie chwytaj karmę.
Bo nikt za ciebie tu niczego nie ogarnie.
|
|
 |
Zawieszeni w wymiarze, gdzieś pomiędzy snem i jawą.
Napędzani alkoholem, nikotyną, trawą.
|
|
 |
Tu jeśli umiesz liczyć, liczysz na siebie albo na najbliższych,
bo dla tej całej dziczy czasami jesteś do pizdy.
|
|
 |
Znów bruk pod stopami wytycza nam nową trasę.
Czasem Bóg jest z nami, a czasem jest Azazel.
|
|
 |
Tu można szaleć, umrzeć, narodzić się na nowo, wygrać lub przegrać honorowo.
|
|
|
|