| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | to cholerna niepewność, kiedy znowu wreszcie staniesz w drzwiach. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jeśli chodzi o porządek, to ja mam zawsze czystą w pokoju. // wziuum |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Najgorzej jest się dowiedzieć po latach , że on czuł dokładnie to samo. // bizzmezz |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Moje obecne marzenie? Żeby, ktoś odwiedził mnie bez zapowiedzi, po prostu dzwoniąc do drzwi. Bez umawiania się, na fejsie, przez telefon. //obczajtox3 |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | gruba- nie dba o siebie chuda- na prochach homo- chora bi- zagubiona żywa- przeszkadza martwa- była taka dobra // obczajtox3 |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Oj, mamo, mamo, zdziwiłabyś się, gdybyś wiedziała ile ja mam już za sobą. Gdybyś zechciała kiedyś ze mną porozmawiać to może nawet bym ci opowiedziała, |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Piję, kiedy jestem szczęśliwie zakochany. Piję, bo daremnie szukam miłości. Piję, bo jestem zbyt normalny i potrzebuję odrobiny szaleństwa. Piję, gdy coś mnie boli i chcę ukoić ból. Piję z tęsknoty za kimś. I piję z nadmiaru spełnienia, kiedy ktoś przy mnie jest. Piję, kiedy słucham Mozarta i kiedy czytam Leibniza. Piję z powodu cielesnego uniesienia i piję z powodu seksualnego głodu. Piję, kiedy wypijam pierwszy kieliszek, i piję, kiedy wypijam ostatni kieliszek, wtedy piję tym bardziej, ponieważ ostatniego kieliszka nie wypiłem nigdy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Piję, bo piję. Piję, bo lubię. Piję, bo się boję. Piję, bo jestem obciążony genetycznie. Wszyscy moi przodkowie pili. Pili moi pradziadowie i dziadowie, pił mój ojciec i piła moja matka. Nie mam ani sióstr, ani braci, ale jestem pewien: gdyby byli na świecie, wszystkie moje siostry by piły i wszyscy moi bracia również by pili. Piję, bo mam słaby charakter. Piję, bo coś mi się przestawiło w głowie. Piję, bo jestem zbyt spokojny i chcę się ożywić. Piję, bo jestem nerwowy i chcę ukoić nerwy. Piję, bo jestem smutny i chcę rozweselić duszę |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jaką duszę ma człowiek, który wie, że przepił wszystkie pralki świata? Odpowiadam: duszę ma uskrzydloną, a myśl jego wiruje jak bęben w ostatniej fazie odsączania. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Gdybyś nie pił, byłbyś szczęśliwszy, ale rozumiałbyś mało. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kiedy myślę, o tym, co mogło być
chce mi się płakać. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | koniuszkiem palców dotykam Twego karku. czuję Twe drżenie. |  |  |  |