 |
Teraz miłość poznaje się w internecie.
|
|
 |
Lato? Daj spokój, przecież wiesz,
że to nie tylko obce kraje, okulary
przeciwsłoneczne, zajebista
opalenizna i fajne ciuchy. To czas
w którym serce, które prawie
umarło zimą odżywa. Wszystkie
uczucia się włączają i nabierają
kolorów, tymbarki znów smakują
jak miłość w płynie i chudniesz od
samego śmiania się. Żyjesz chwilą,
a wszystkie plany, które przyjdą ci
na myśl od razu realizujesz.
Zakochujesz się w kilku facetach
naraz, zwykle nie wiesz co robić,
bywasz u przyjaciółki częściej niż
w domu i po prostu - żyje się
kurwa łatwiej.♥
|
|
 |
Mogę się na Ciebie obrażać sześćset trzynaście razy dziennie, ale i tak nie wpuszczę nikogo na Twoje miejsce
|
|
 |
Jestem dziewczyną, i nie jestem zdania że to chłopak powinien pisać pierwszy. Owszem czasem tak. Ale nie zawsze. Przecież on też chyba może pomyśleć że się narzuca .
|
|
 |
Człowiek, który za kimś mocno tęskni , nie jest świadomy tego co się z nim dzieje .
|
|
 |
rozsypuje się. psychika nie nadąża.
|
|
 |
z dzisiejszym stanem emocjonalnym nic nie jest w stanie poprawić mi humoru. nawet muzyka. wniosek: jest na prawdę źle.
|
|
 |
Walczę, nie mogę się poddaaaaaaaaaać.♥
|
|
 |
Jest ciężko, tego nie da się ukryć.
|
|
 |
Mieli być, przecież potrzebowała Ciebie. Nazwałeś nikim, opuściłeś w potrzebie. I znów, siada na tym parapecie. Słychać cichy szloch, no jaki, to wiecie. Zapalniczka, i ten dym, sięga aż po szlugi. Każdy kto ją chcę, czas za krótki. Poznajesz, możesz tylko chcieć. Ona znika, nie pojawia się więc wiem. Tak już jest, znów zrobili jej zdjęcie. Z nikim nie chcę być, ale wiąże intencje. Oni kurwa wiedzą lepiej, jak Ona żyję. Nie znasz jej, nie wystarczy to odbicie. Nie jest w stanie powtrzymać tych słów, w sumie. Nie chcę, ale złość w sobie tłumię. Znów sięga po butelke, po wódkę w sumie. Nie znasz nie oceniaj, wciąż to mówię. Żyję jak żyła, nie boi się jutra. Gdy przestaną pierdolić, znowu przyjdzie ulga. Jak zawsze, odchodzą Ci co byli blisko. Ma dość, chyba to wszystko.
|
|
 |
Gdy przychodzi refleksja, zdmuchuje te świeczki.
Nasłuchałam się kłamstw, że aż w głowie się nie mieści.
Co mogą wiedzieć o niej ludzie, którzy jej nie znają.
Po melanżu, i po wódce za szlaufa uważają.
Bo co? Bo nie jest zamknięta w sobie?
Jest, choć nigdy o tym się nie dowiesz.
|
|
|
|