 |
miło mi Cię, pustko gościć w moim sercu. zaparzyć herbaty?
|
|
 |
życzę Ci, abyś idąc z nią za rękę, przewrócił się o te nędzne sznurówki i powybijał sobie połowę zębów, słyszałam, że nie przepada za szczerbatymi .
|
|
 |
- Nigdy nie przestane Go kochać!
- A gdyby dać Ci na własność fabrykę czekolady?
- Musze się zastanowić...
|
|
 |
Nie czułam bólu, czułam się tylko tak, jakby lada moment miało na mnie spaść niewyobrażalne cierpienie .
|
|
 |
Najpierw mówili: nigdy Cię nie skrzywdzę. I to już powinno być dzwonkiem alarmowym, bo przecież człowiek, który nie ma zamiaru skrzywdzić, tak nie mówi. No, czy jeśli spotykasz człowieka, to zapewniasz go od razu, że go nie zabijesz?
|
|
 |
Czy to nie ironia losu? Ignorujemy tych, którzy nas uwielbiają.Uwielbiamy tych, którzy nas ignorują. Kochamy tych, którzy nas ranią i ranimy tych, którzy nas kochają.
|
|
 |
- Czasami miłość i przyjaźń różni się tym co coca-cola od pepsi.
- A czym różni się coca-cola od pepsi?
- Nazwą…
|
|
 |
- Miłość nie istnieje.
- To jak wytłumaczysz to, jak się czuję gdy go widzę? Jak wytłumaczysz motylki w brzuchu, uśmiech na twarzy i rozszerzone źrenice?
- Głupotą?
|
|
 |
gdybyś wiedział jak mnie irytujesz sam byś sobie przypierdolił .
|
|
 |
- powiedz mu że go kochasz .
- nie mogę. dla nas to zbyt niebezpieczne ..
|
|
 |
nie mów, że ma zapomnieć. ona nie zapomni. zrozum jej świat.
|
|
 |
krzyczał, że jestem bez serca.
płakał a ja patrzałam się na niego obojętnie.
dziś wiem, że mogłam przynajmniej spróbować go pokochać.
|
|
|
|