 |
nie boję się, że wszyscy usłyszą moje serce kiedy Cię zobaczę.
boję się, że umrę gdy Ciebie nie będzie.
i wtedy będą wiedzieli dlaczego.
|
|
 |
oczy znów zbladły,
oddechu zabrakło.
wycofałeś się.
|
|
 |
(...) a potem nastało milczenie, przedziwna cisza.
Patrzyli na siebie, jakby zobaczyli się po raz pierwszy w życiu,
jakby świat się zatrzymał specjalnie dla nich.
Dziwna magiczna cisza..
|
|
 |
bo każdy dzień jest nadzieją i głuchym oczekiwaniem na to, że może jednak nagle wrócisz? - bezsens
|
|
 |
nie rozumiesz? nie chodzi o to ile razy mnie upokorzysz, czy ile razy będę próbowała o tobie zapomnieć. chodzi o ilość szybszych uderzeń serca. gdy ich już nie będzie - odejdę.
|
|
 |
ale jeśli zapytasz czy cię kocham, zaprzeczę śmiejąc ci się prosto w twarz. zrozum. dla naszego dobra.
|
|
 |
milczysz, a ja czuję się taka. taka. taka. rozumiesz?
|
|
 |
Być sobą to znaczy iść własną drogą, naprzeciw krytyce innych ludzi. Zaakceptować swoją inność, a zarazem wyjątkowość
|
|
 |
[...] czekanie na prawdziwego Cb, to jak czekanie na deszcz w czasie suszy.. bez sensu...
|
|
 |
you + me = ...error, error !
|
|
|
|