 |
|
Jestem cholerną częścią, nigdy całością. Nie potrafię się dokończyć bez Ciebie.
|
|
 |
|
Kochając i będąc opuszczonym, czeka się mimo wszystko. Mimo niepewności o jeszcze nie wypowiedziane słowa, niepewności o każdy nie napotkany jeszcze dotyk i niepewności o życie, które w każdym momencie jest w stanie pokazać nam deszczowe niebo mimo odwiecznego słońca. I czymże by to było? Ludzie nazywają to czasem próbą miłości. Czy mimo niegasnącego słońca, nadal kochalibyśmy główny powód naszego smutku w momencie ponownego zebrania się chmur? I kiedy te chmury stałyby się znów "niechcącym" uczynkiem właśnie tego Powodu?
|
|
 |
|
Wiesz co to znaczy " naprawde mi na Tobie zależy " ?
Kiedy mimo tego , że druga osoba nie chce Cię widziec a tym bardziej z Tobą rozmawiać Ty dobijasz sie do niej dzwoniąć po 50 razy mimo, że ona nie odbiera i ty wiesz, że nie odbierze , dzwonisz kolejne 50 ....
|
|
 |
|
Zostają przy nas ludzie Ci dla, których piorytetem było trwanie przy nas mimo wszystko..
|
|
 |
|
Podczas, gdy moje powieki opadają na dół w mojej głowie pojawiasz się Ty – tak uśmiechnięty, radosny, wtedy wyczuwam, że dzięki temu widokowi moje kąciki ust wznoszą się ku górze.
|
|
 |
|
Wielu ludzi obwinia Boga za swoje błędy, czy to słuszne zachowanie ? Przecież to diabeł kusi, podsyca, a w końcu nakłania do grzechu. Bóg tylko łagodzi rany w najpiękniejszy sposób jaki tylko potrafi.
|
|
 |
|
Nigdy nie płacz przy innych, twój płacz zasmuci ich. Płacz w samotności, bo nie zabierzesz nikomu uśmiechu.
|
|
 |
|
Okradnijmy życie z fajnych chwil, i nie martwmy się co przyniosą dni
|
|
 |
|
Trwam przez Ciebie w zawieszeniu, ranisz mnie na każdym kroku, ale wiem, że jeśli zrezygnuję z Ciebie teraz będę żałować, że nie poczekałam do ostatecznego zakończenia.
|
|
 |
|
Jeśli spytasz mnie ile razy przeszyłaś moje myśli, powiem że raz, ponieważ
tak naprawdę, nigdy ich nie opuściłaś.
|
|
 |
|
Dziękuję za wspomnienia, które będą ze mną na zawsze. Jednak najbardziej za to, że pokazałeś mi, iż nadejdzie czas, kiedy będę mogła pozwolić Ci odejść.
|
|
 |
|
Nóż wbity w serce paradoksalnie utrzymuje przy życiu, dopóki tkwi głęboko i zadaje ból, kiedy zaś zostanie wyciągnięty serce gaśnie a życie wraz z nim.
|
|
|
|