głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cyyynamon

Po życiowych doświadczeniach z całkowitą pewnością mogę stwierdzić  że wszystko jebie się po to  żebyśmy próbowali to naprawić. Życie usłane różami  bezproblemowe  byłoby nudne i przereklamowane  czyż nie?

teczowykropek dodano: 4 czerwca 2012

Po życiowych doświadczeniach z całkowitą pewnością mogę stwierdzić, że wszystko jebie się po to, żebyśmy próbowali to naprawić. Życie usłane różami, bezproblemowe, byłoby nudne i przereklamowane, czyż nie?

nie jesteś jak tlen  przeżyję bez Ciebie choć na początku będzie mi ciężko. Ale poradzę sobie  zawsze sobie daje radę.

teczowykropek dodano: 4 czerwca 2012

nie jesteś jak tlen, przeżyję bez Ciebie choć na początku będzie mi ciężko. Ale poradzę sobie, zawsze sobie daje radę.

Oszukujcie się  że pierdolicie miłość  że nie jest wam potrzebna do szczęścia.. Sama nie wiem czemu w to nie wierzę? Może dlatego  że każdemu  nawet nie wiem jak silnemu człowiekowi potrzebna jest czasem osoba  która przytuli  pocieszy  złapie za rękę. Bo w życiu potrzebna jest miłość  by wszystkim lepiej się żyło.

teczowykropek dodano: 4 czerwca 2012

Oszukujcie się, że pierdolicie miłość, że nie jest wam potrzebna do szczęścia.. Sama nie wiem czemu w to nie wierzę? Może dlatego, że każdemu, nawet nie wiem jak silnemu człowiekowi potrzebna jest czasem osoba, która przytuli, pocieszy, złapie za rękę. Bo w życiu potrzebna jest miłość, by wszystkim lepiej się żyło.

Codziennie wieczorem  siadam na łóżku i dziękuję Bogu za to że dał mi was. Za każdą chwilę  w której byłam bliska załamania  potrzebowałam pomocy i uzyskałam ją. Zawsze  powtarzam ZAWSZE byliście przy mnie w tych zarówno szczęśliwych chwilach jak i ciężkich do przeżycia momentach. Kocham was. Dziękuję że jesteście i proszę  bądźcie nadal. Podpisuję się pod tym całym swoim sercem.

teczowykropek dodano: 4 czerwca 2012

Codziennie wieczorem, siadam na łóżku i dziękuję Bogu za to że dał mi was. Za każdą chwilę, w której byłam bliska załamania, potrzebowałam pomocy i uzyskałam ją. Zawsze, powtarzam ZAWSZE byliście przy mnie w tych zarówno szczęśliwych chwilach jak i ciężkich do przeżycia momentach. Kocham was. Dziękuję że jesteście i proszę, bądźcie nadal. Podpisuję się pod tym całym swoim sercem.

Gdyby wiedza gościła w mojej głowie tak długo jak te wszystkie  jebane wspomnienia  miałabym średnią 6.0.

teczowykropek dodano: 4 czerwca 2012

Gdyby wiedza gościła w mojej głowie tak długo jak te wszystkie, jebane wspomnienia, miałabym średnią 6.0.

gdy miał już wszystkiego dosyć   na moje pytania odpowiadał wzruszeniem ramion . nie wiedziałam co mysleć . szczerze tego nie znosiłam . czułam   że jesteśmy już tak blisko i nagle wszystko stawało pod znakiem zapytania . cholernie wkurzał mnie jego brak zdecydowania i chęć pokazania   że nic go nie interesuje . z każdym dniem jednak udowadniał   że pogrąża się coraz bardziej   że jest za słaby   że boi się własnych uczuć

teczowykropek dodano: 4 czerwca 2012

gdy miał już wszystkiego dosyć , na moje pytania odpowiadał wzruszeniem ramion . nie wiedziałam co mysleć . szczerze tego nie znosiłam . czułam , że jesteśmy już tak blisko i nagle wszystko stawało pod znakiem zapytania . cholernie wkurzał mnie jego brak zdecydowania i chęć pokazania , że nic go nie interesuje . z każdym dniem jednak udowadniał , że pogrąża się coraz bardziej , że jest za słaby - że boi się własnych uczuć

szkoda   że szczęście nie jest nowotworem . szkoda   że na szaleństwa i paranoje się nie umiera . szkoda   że chorzy na poraniony umysł nie potrafią znikać . szkoda   że ciężkie nocne myśli nie są czekoladowym budyniem . szkoda   że dzikiego marzenia nie da się oswoić . szkoda   że silnych pragnień nie potrafimy okiełznać . szkoda   że wieczory sobotnie mijają bez Ciebie . szkoda   że nie posiadam już więcej żyć . szkoda .

teczowykropek dodano: 4 czerwca 2012

szkoda , że szczęście nie jest nowotworem . szkoda , że na szaleństwa i paranoje się nie umiera . szkoda , że chorzy na poraniony umysł nie potrafią znikać . szkoda , że ciężkie nocne myśli nie są czekoladowym budyniem . szkoda , że dzikiego marzenia nie da się oswoić . szkoda , że silnych pragnień nie potrafimy okiełznać . szkoda , że wieczory sobotnie mijają bez Ciebie . szkoda , że nie posiadam już więcej żyć . szkoda .

a kiedyś będę mieć wyjebane na taką skalę  że kiedy powiesz  że mnie kochasz odpowiem tylko  że strasznie mi z tego powodu   wszystko jedno.

teczowykropek dodano: 4 czerwca 2012

a kiedyś będę mieć wyjebane na taką skalę, że kiedy powiesz, że mnie kochasz odpowiem tylko, że strasznie mi z tego powodu - wszystko jedno.

Nie znam stanów pośrednich. Albo szaleję ze szczęścia  albo spadam na dno rozpaczy. Jakby mój świat składał się tylko z emocji. Ale dla mnie to piękne   czuć i widzieć więcej.

teczowykropek dodano: 4 czerwca 2012

Nie znam stanów pośrednich. Albo szaleję ze szczęścia, albo spadam na dno rozpaczy. Jakby mój świat składał się tylko z emocji. Ale dla mnie to piękne - czuć i widzieć więcej.

największą ironią jest fakt  że nawet w najgorszym momencie mojego życia byłabyś pierwszą i zapewne jedyną osobą na uśmiechnięcie do której bym się zdecydowała

teczowykropek dodano: 4 czerwca 2012

największą ironią jest fakt, że nawet w najgorszym momencie mojego życia byłabyś pierwszą i zapewne jedyną osobą na uśmiechnięcie do której bym się zdecydowała

Znasz te dni kiedy idziesz byle gdzie  słuchajac dołujących piosenek  palisz kolejnego papierosa z dedykacją dla niej  dla człowieka który bez skrupułów pożarł twoje serce.

teczowykropek dodano: 4 czerwca 2012

Znasz te dni kiedy idziesz byle gdzie, słuchajac dołujących piosenek, palisz kolejnego papierosa z dedykacją dla niej, dla człowieka który bez skrupułów pożarł twoje serce.

Czując ten wewnętrzny ból  wybucham płaczem. Nie  nie chodzi o ten normalny płacz. Zaczęłam płakać cała  moje wnętrze rozdzierał ból. Serce drgało jak oszalałe  a z niego wydobywały się resztki bezsensownej miłości niczym dym nikotynowy z ust. Tak znów umierałam z miłości do NIEJ

teczowykropek dodano: 4 czerwca 2012

Czując ten wewnętrzny ból, wybucham płaczem. Nie, nie chodzi o ten normalny płacz. Zaczęłam płakać cała, moje wnętrze rozdzierał ból. Serce drgało jak oszalałe, a z niego wydobywały się resztki bezsensownej miłości niczym dym nikotynowy z ust. Tak znów umierałam z miłości do NIEJ

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć