 |
Codziennie rano uśmiecham się do wariatki , którą widzę w lustrze. Z czasem ją nawet polubiłam.
|
|
 |
to coś, nad czym nie mamy kontroli, to właśnie jest przeznaczenie.
|
|
 |
To fatalna iluzja, gówniana fatamorgana.
|
|
 |
nie, nie jestem mściwa. ja tylko lubię wynagradzać swój ból.
|
|
 |
była jego aniołem.a potem odciął jej skrzydłai nazwał tanią dziwką.
|
|
 |
nie wołaj mnie. jestem trzy kroki do przodu.odwrócę się, ale nie cofnę.nie mogę wrócić.
|
|
 |
Chodziło jej o jakąkolwiek zmianę, niekoniecznie lepszą.byleby , coś zmienić, by zniszczyć tę rutynę dnia codziennego.
|
|
 |
Czytam to archiwum, wodzę wzrokiem po naszej ostatniej rozmowie i cierpię, kurwa!
|
|
 |
o 20 to można wychodzić z domu, a nie do niego wracać.
|
|
 |
Życie to film, w którym improwizuję odgrywając główną rolę.
|
|
 |
Każda osoba mijana przeze mnie ma uczucia, lecz egoiści tak mają, niektórych rzeczy nie są w stanie dostrzec.
|
|
 |
I żałuję, że nie urodziłam się kilkanaście lat wcześniej, gdzie wychodząc na ulicę, mogłabym usłyszeć ludzi nucących pod nosem piosenki Dżemu
|
|
|
|