|
Ciężko jest przetrwać bez nałogów w dzisiejszym świecie. Nie muszę palić żeby się odstresować wole żuć gumę , robić balony i kołysać się na przystanku z rytmem muzyki. Nie muszę pić by zapomnieć , wystarczy dobre towarzystwo które o to zadba. Nie muszę ćpać by czuć się na haju , wystarczysz tylko ty.
|
|
|
Nie odpowiadam za to co robię i mówie pod wpływem impulsu.
|
|
|
Nie boję się spróbować jeszcze raz , boję się , że potem nie przeżyje takiego bólu po raz kolejny.
|
|
|
I nawet nie wiesz , że 99 % jej serca to właśnie ty.
|
|
|
Zrobię co w mojej mocy , przełamię wszystkie przeszkody emocjonalne by ty dojść do wymarzonej sylwetki..♥
|
|
|
A najgorzej jest, jak zdasz sobie sprawę, że nic z tego nie będzie, że gdyby między wami miało coś być, to byłoby już dawno. Kiedy zrozumiesz, że to co się dookoła dzieje wcale nie zmierza ku spełnieniu twoich marzeń.
|
|
|
Zakochanie jest jak ból gardła . Albo przejdzie , albo zmieni się w coś poważniejszego .
|
|
|
mijasz codziennie setki obcych ci ludzi, czy to w sklepie, czy chociażby na ulicy. spotykasz się z milionami spojrzeń - są całkowicie przypadkowe, bez znaczenia, ale któregoś dnia spotykasz tę osobę, która z szarej masy, zmienia się na tę najważniejszą i najbliższą ci. jej oczy stają się najpiękniejszymi, choć na ulicy pełno ludzi o tym samym kolorze. wokół pełno dziewczyn, pełno innych chłopaków, ale żadna, żaden z nich nie jest taka/i jak on/a. ten uśmiech, ten głos, ten charakter, ten kształt ust. jedna na miliard osób odnajduję klucz do twojego serca
|
|
|
pytasz jak ja się wtedy czułam - szczerze? czułam się jak pies, którego właściciel przywiązał do drzewa, bo mu się znudził. czułam się jak szmata, którą każdy wyciera podłogę. czułam się tak jakby zawaliło się na mnie sto pięter. czułam się tak, jakbym nie istniała, zniknęła...
|
|
|
Moje życie jest ustabilizowane. Wczoraj było do dupy, dzisiaj było do dupy, jutro pewnie też będzie do dupy.
|
|
|
Nie mam pojęcia co robię źle, co jest ze mną nie tak. Zaczynam wątpić w samą siebie, może chcę go na siłę , może zbyt mocno staram się go mieć tylko dla siebie i być dla niego wszystkim?
|
|
|
|