 |
jutro może mnie już nie być rozumiesz..?
|
|
 |
poczułam się tak cholernie niechcianą, ale to nic przecież jestem taka "twarda"
|
|
 |
kurwa kiedy ty w końcu zrozumiesz, że jesteś dla mnie najważniejszy?
|
|
 |
I tylko ta bluza i tylko ten zapach wypełnia teraz moje płuca i serce, ten najcudwniejszy zapach mojej miłości. ♡
|
|
 |
bo za bardzo mi zależało. od samego początku, od momentu, kiedy tylko zaczęliśmy na siebie patrzeć..
|
|
 |
I skończ juz tą durna kłótnie o miłość, bo to nie powód do kłótni tylko do radości, że ktoś cię tak cholernie kocha, że chce się łączyć z tobą codziennie..
|
|
 |
to boli naprawdę. to boli, że staram się jak tylko mogę, a to i tak wciąż za mało..
|
|
 |
Nigdy nie mów fontannie, że nie będziesz pic z niej wody.
|
|
 |
Ernest Hemingway, laureat literackiego Nobla, siedział pewnego dnia w knajpie wśród przyjaciół. Z rozmowy o literaturze wywiązał się zakład – 10 dolarów dla tego, kto napisze najkrótszą smutną historię. Hemingway naskrobał coś szybko na serwetce. Sześć słów (po przetłumaczeniu wyszło mi siedem), dzięki którym wygrał:
„Do sprzedania: dziecięce buciki, nigdy nie używane.” — Paweł Tkaczyk, "Niedziela narracjonistów: najkrótsza smutna opowieść", paweltkaczyk.com, 07.04.13
|
|
 |
“Straszne jest to, jak ludzie, którzy są blisko mogą szybko stać się… obcy”
|
|
 |
Zrozumiała, że oboje są tacy sami. Że jedno bez drugiego czuło się samotne i zranione. Że potrzebowali siebie nawzajem. Wiedziała, że pójdzie za nim wszędzie…
|
|
 |
Ona kocha go bardziej niż on kiedykolwiek będzie wiedział. On kocha ją bardziej niż kiedykolwiek to okaże.
|
|
|
|