 |
A wiesz co jest najgorsze? że uczę się z tym żyć. I staje się tym kim, najbardziej nie chciałem być.
Stoi przy mnie tyle osób, a nie zna mnie prawie nikt.../ Vixen
|
|
 |
już raczej nie będziemy mogli zacząć od nowa, lecz pamiętaj, że jesteśmy ustawieni na browar.
|
|
 |
przestałem radzić sobie z życiem i zacząłem chlać co weekend i umierać. [bonson]
|
|
 |
wstawiają mnie w lekkie przerażenie wiadomości typu: "zadzwoń do mnie jak najszybciej, to sprawa życia lub śmierci", ale jeśli za każdym razem po wykonanym telefonie mam dostać informację a propos wyjazdu nazajutrz na mecz, jestem za.
|
|
 |
Usiłuje Ci tylko powiedzieć, że mam w głowie zamęt, że jestem nieszczęśliwa, że wpakowałam się w bagno i że nie mam już sił. Reszta się nie liczy. / ekstaaza
|
|
 |
Morda w ziemię i kiełkujesz,szmato!
|
|
 |
nie jesteś człowiekiem - brakuje Ci uczuć.
|
|
 |
może mówić czułe słówka, ale pamiętaj, że to palant.
|
|
 |
ja i ty, tacy jak wszyscy, wśród buntu, miłości, realizmu i bajek.
|
|
 |
• Nie ma chętnych na kupienie mi plusika, przypadkiem? C:
|
|
 |
uśmiecham się, a każdy wokół patrzy na mnie podejrzliwie pytając o to, czy On wrócił. wszyscy obiegają wokół tego zastanowienia, jakby Jego osoba była nieodzowną częścią mnie, jakby moje szczęście było jakkolwiek uzależnione od Jego położenia. odpowiedź brzmi: nie. wciąż Go nie ma. w dalszym ciągu nie mam pojęcia, gdzie się znajduje, z kim jest. wprawdzie nie nauczyłam się jeszcze żyć bez Niego, lecz funkcjonuję. czasem się uśmiecham - przypominając sobie akurat którąś z chwil spędzonych z Nim.
|
|
|
|