 |
ratunek nie przychodzi, powód jest prosty, ujemny bilans, rachunek opłacalności
|
|
 |
Wypierdalaj, potrafię być słodka, prawda? ; D
|
|
 |
wstawał późno i późno się kładł spać, albo nie spał, bo znowu się naćpał
|
|
 |
-lubię %. -chyba na kalkulatorze.
|
|
 |
Złamałam rękę w kolanie ,spadając z dywanu na podłogę.
|
|
 |
Jak Ci minął weekend ? - Jasno , ciemno , jasno , ciemno , poniedziałek .
|
|
 |
-masz jakieś zwierzę? -no, siostrę.
|
|
 |
a realia tu są nad to bolesne, nie ma szans na to, że będzie jak wcześniej
|
|
 |
posypane życie, jak krechy na lusterku
|
|
 |
Wyobraź sobie ile jest niebezpiecznych zawodów na świecie. Ile katastrof, trudnych decyzji. A my boimy się po prostu powiedzieć sobie nawzajem, że nie umiemy bez siebie żyć. Nie rozumiem dlaczego boimy się własnych uczuć.
|
|
|
|