głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cytruuska

ja usłyszałam  ze nie mamy już o czym rozmawiać.. a to dziwne  bo na każdym spotkaniu nie moglismy sie nagadać..Ja tak samo... tym ich  podłym traktowaniem.. teksty pozorna dodał komentarz: ja usłyszałam, ze nie mamy już o czym rozmawiać.. a to dziwne, bo na każdym spotkaniu nie moglismy sie nagadać..Ja tak samo... tym ich podłym traktowaniem.. do wpisu 20 listopada 2010
     teksty pozorna dodał komentarz: ;*** do wpisu 19 listopada 2010
no dokłądnie.. ale spotkaliśmy sie następnego dnia i wydawało się  ze wszystko jest w porządku.. ale nie było.. bo było to nasze ostatnie spotkanie..A staramy się po to  zeby później cierpieć... teksty pozorna dodał komentarz: no dokłądnie.. ale spotkaliśmy sie następnego dnia i wydawało się, ze wszystko jest w porządku.. ale nie było.. bo było to nasze ostatnie spotkanie..A staramy się po to, zeby później cierpieć... do wpisu 19 listopada 2010
Od rana się nie odzywał..Nie dawał żadnego znaku..A przecież byliśmy umówieni na wieczór..Cisza.. Nie rozumiałam dlaczego..Nie ma nic na koncie?Internet mu padł..A moze nie chce się ze mną spotkać..Nie to niemożliwe pomyślałam uśmiechając się sama do siebie.Jednak gdzieś tam głęboko w środku czułam ze to koniec..Że cos sie skończyło jednak starałam się tym nie myśleć.Zabrałam się więc za szykowanie..Trochę mi to zajęło ale efekty było widać od razu.Jeszcze pociągniecie tuszem rzęsy nałożyłam błyszczyk na usta i byłam gotowa do wyjścia gdy usłyszałam dźwiek przychodzącego smsa..Z uśmiechem na twarzy przeczytałam: Sorry nie mogę dziś wyjść .Usiadłam z przejęcia czułam ścisk żołądka gule w gardle i wodospad słonych łez na policzkach..Nie wiem jak długo tak siedziałam..nie wiem ile czasu minęło od kiedy doszłam do siebie..Chociaż często mam wrażenie że jednak nie doszłam do siebie do tej pory..I nie zanosi się na to abym zaczęła funkcjonować tak jak przed poznaniem Ciebie..

pozorna dodano: 19 listopada 2010

Od rana się nie odzywał..Nie dawał żadnego znaku..A przecież byliśmy umówieni na wieczór..Cisza.. Nie rozumiałam dlaczego..Nie ma nic na koncie?Internet mu padł..A moze nie chce się ze mną spotkać..Nie to niemożliwe-pomyślałam uśmiechając się sama do siebie.Jednak gdzieś tam głęboko w środku czułam,ze to koniec..Że cos sie skończyło,jednak starałam się tym nie myśleć.Zabrałam się więc za szykowanie..Trochę mi to zajęło,ale efekty było widać od razu.Jeszcze pociągniecie tuszem rzęsy,nałożyłam błyszczyk na usta i byłam gotowa do wyjścia,gdy usłyszałam dźwiek przychodzącego smsa..Z uśmiechem na twarzy przeczytałam:"Sorry,nie mogę dziś wyjść".Usiadłam z przejęcia,czułam ścisk żołądka,gule w gardle i wodospad słonych łez na policzkach..Nie wiem jak długo tak siedziałam..nie wiem ile czasu minęło od kiedy doszłam do siebie..Chociaż często mam wrażenie,że jednak nie doszłam do siebie do tej pory..I nie zanosi się na to,abym zaczęła funkcjonować tak jak przed poznaniem Ciebie..

Ja ciągle tak myślę i łudzę się  ze tak właśnie jest  i ze wkrótce to się skończy..Ale masz racje Jego nie ma i nie będzie.. przynajmniej dla mnie..   teksty pozorna dodał komentarz: Ja ciągle tak myślę i łudzę się, ze tak właśnie jest, i ze wkrótce to się skończy..Ale masz racje Jego nie ma i nie będzie.. przynajmniej dla mnie..;/ do wpisu 19 listopada 2010
ta.. moze kiedyś.. ale mało prawdopodobne.. no.. chyba  ze trafimy na kogos dzieki któremu zapomnimy.. teksty pozorna dodał komentarz: ta.. moze kiedyś.. ale mało prawdopodobne.. no.. chyba, ze trafimy na kogos dzieki któremu zapomnimy.. do wpisu 19 listopada 2010
Pamiętam ostatnie nasze spotkanie.. Patrzałeś mi w oczy z takim przejęciem  z taką troską i miłością..Nie mogłeś oderwać wzroku od moich zielonych tęczówek.. Wtedy nie przyszło mi nawet na myśl  ze to nasze ostatnie spotkanie..że ostatni raz nasze usta złączyły sie w jedność..Ze ostatni raz trzymałam za ręke swoje szczęście..I je wypuściłam.. Chociaż nie.. Ono samo odeszło raniąc moje serce..A teraz prócz Twoich spojrzeń i gestów nie ma nic.. Ale uwierz mi.. To może być dopiero początek..Nasz początek..

pozorna dodano: 17 listopada 2010

Pamiętam ostatnie nasze spotkanie.. Patrzałeś mi w oczy z takim przejęciem, z taką troską i miłością..Nie mogłeś oderwać wzroku od moich zielonych tęczówek.. Wtedy nie przyszło mi nawet na myśl, ze to nasze ostatnie spotkanie..że ostatni raz nasze usta złączyły sie w jedność..Ze ostatni raz trzymałam za ręke swoje szczęście..I je wypuściłam.. Chociaż nie.. Ono samo odeszło raniąc moje serce..A teraz prócz Twoich spojrzeń i gestów nie ma nic.. Ale uwierz mi.. To może być dopiero początek..Nasz początek..

przynajmniej tutaj można powiedzieć co się naprawdę czuje.. a oni.. no cóż..zawsze będa powodem naszych cierpień..Przestałam wierzyć że w najbliższym czasie cos się zmieni.. A z wpisem zgadzam się w 100  ! teksty pozorna dodał komentarz: przynajmniej tutaj można powiedzieć co się naprawdę czuje.. a oni.. no cóż..zawsze będa powodem naszych cierpień..Przestałam wierzyć,że w najbliższym czasie cos się zmieni.. A z wpisem zgadzam się w 100% ! do wpisu 17 listopada 2010
los jest porabany i się nie zna..    teksty pozorna dodał komentarz: los jest porabany i się nie zna.. ;) do wpisu 17 listopada 2010
otóż to..i to jest najgorsze  ze czekamy na coś  a same nie wiemy na co żyjąc z dnia na dzień  bo moze akurat kolejny będzie lepszy od poprzedniego.. a za cholerę tak nie jest... teksty pozorna dodał komentarz: otóż to..i to jest najgorsze, ze czekamy na coś, a same nie wiemy na co żyjąc z dnia na dzień, bo moze akurat kolejny będzie lepszy od poprzedniego.. a za cholerę tak nie jest... do wpisu 17 listopada 2010
Poranny makijaż zajmuje mi coraz mniej czasu  a wybranie stroju nie jest już takie przyjemne jak kiedyś.. Poranna kawa nie smakuje juz tak samo  a sen nie przynosi mi ulgi po ciężkim dniu tak jak powinien.. Wręcz przeciwnie.. jest udręką.. Czymś na co nie mam wpływu.. Czymś kompletnie ode mnie nie zależnym.. A ja tylko spokojnie i cierpliwie czekam.. aż to się w końcu wszystko skończy.. aż odejdzie w nie pamięć przeszłość i będę wstanie zająć się przyszłością..

pozorna dodano: 17 listopada 2010

Poranny makijaż zajmuje mi coraz mniej czasu, a wybranie stroju nie jest już takie przyjemne jak kiedyś.. Poranna kawa nie smakuje juz tak samo, a sen nie przynosi mi ulgi po ciężkim dniu tak jak powinien.. Wręcz przeciwnie.. jest udręką.. Czymś na co nie mam wpływu.. Czymś kompletnie ode mnie nie zależnym.. A ja tylko spokojnie i cierpliwie czekam.. aż to się w końcu wszystko skończy.. aż odejdzie w nie pamięć przeszłość i będę wstanie zająć się przyszłością..

chyba z 3 raz dodaje ten komentarz i nie chce sie dodać..   juz tak kiedys było  ze zaczełam sie z kimś spotykac to on chciał wrócić.. i wiem  że to czekanie jest bez sensu ale robie to podświadomie.... I mam wrażenie  ze to dzieje się obok mnie i nie mam na to żadnego wpływu.. teksty pozorna dodał komentarz: chyba z 3 raz dodaje ten komentarz i nie chce sie dodać..;/ juz tak kiedys było, ze zaczełam sie z kimś spotykac to on chciał wrócić.. i wiem ,że to czekanie jest bez sensu,ale robie to podświadomie.... I mam wrażenie, ze to dzieje się obok mnie i nie mam na to żadnego wpływu.. do wpisu 17 listopada 2010
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć