 |
wszystko cudownie... gdy pominę kilka kwestii.
|
|
 |
czasami trzeba po prostu wstać, ogarnąć się, pierdolić ból, miłość i po prostu mieć wyjebane. czasami bardzo często.
|
|
 |
cały czas na Ciebie pacze i widzę, że ty nie paczysz na mnie. ej, czego na mnie nie paczysz? to boli.
|
|
 |
pamiętaj. żadna Cie nie pokocha tak bardzo jak ja.
|
|
 |
nie ma nas, trochę ciężko uwierzyć, bo łatwo coś stracić a trudniej docenić..
więc nie pisz i nie dzwoń, już nie rośnie tętno i wszystko mi jedno, Ty to tylko przeszłość.
nie ma nas pewnie ciężko to przeżyć, nie ma szans, by to mogło sie zmienić.
|
|
 |
chciała tego. od początku chciała się go pozbyć
a kiedy osiągnęła już swój cel poczuła dziwne
ukłucie w sercu, które z czasem przerodziło się
w niewyobrażalny ból.
|
|
 |
stałeś się moim całym światem. całkiem przypadkiem.
|
|
 |
to takie straszne, ile tak naprawdę można na kogoś czekać.
|
|
 |
zgubiłam się
kiedyś
w twoich ramionach.
|
|
 |
-kiedy się prawdziwie uśmiechasz? -kiedy ty nie oddychasz. -ale ja cały czas oddycham. -no widzisz, a ja nigdy nie uśmiecham się prawdziwie.
|
|
 |
był wszystkim. kochałam go w każdej sekundzie, minucie, godzinie, dniu, miesiącu i całym równym roku. oddałabym za niego to moje cholerne całe życie.
|
|
|
|