 |
bliskość odczuwasz bardziej, gdy ich nie ma i tylko płacz gdy ktoś drogi mówi 'do widzenia'..
|
|
 |
robi to za często, ja za często tego nie chcę.. i wiesz co? to moje przekleństwo
|
|
 |
nie umiem wyrażać tego co czuję w słowach. nie wiem co mam Ci powiedzieć. co? że Cię kocham? że wciąż po nocach nie śpię i że wciąż jest źle i nie wiem co mam myśleć
|
|
 |
dawałem Ci ostatnie szanse, Ty je brałaś hurtem, skoro to wszystko tyle znaczyło, to czemu to było tak trudne?
|
|
 |
wiem, że idę do dobrego celu, ale poza tym moje życie to martwy punkt, w dojrzałych decyzjach zawsze jestem słaby
|
|
 |
ja wiem i Ty to wiesz, że będziemy na siebie czekać, to coś o przeznaczeniach, których się nie rozłączy..
|
|
 |
i gdzie twój język, który by koił ból wynikły z przegryzionego słowa kocham?
|
|
 |
padasz deszczem w sam środek serca
|
|
 |
przeklinaj życie swoje, które nie będzie życiem tylko konwulsyjną agonią topielca, uduszonego w gnijącej ziemi
|
|
 |
kiedy pytałam 'co my robimy?' on szeptał do ucha 'pierdol poczucie winy' ...
|
|
 |
oglądam stare zdjęcia i to rodzi uśmiech straszny
|
|
 |
chociaż daleko jestem, to daję słowo, myślami, pamiętaj, ZAWSZE gdzieś obok
|
|
|
|