 |
życie jest bólem. każdego ranka budzę się z bólem. idę do szkoły, czując ból. masz pojęcie, ile razy chciałam się poddać, ile razy myślałam, żeby to zakończyć?
|
|
 |
jeszcze nie zaczęłam, a już tak kurewsko mocno nie chce mi się uczyć. zresztą nic mi się nie chce.
|
|
 |
jaka jest szansa, że zostaniesz ze mną na zawsze?
|
|
 |
Naiwny uśmiech znikł, już go młodszym oddałam.
|
|
 |
Lepiej gubić się niż donikąd iść.
|
|
 |
Jeszcze raz przeżyć pierwszy dreszcz, wiedząc, co dziś wiem.
|
|
 |
Zbudził się, a jej nie było, odtąd na dobry sen miał inną.
|
|
 |
Jej zapach już znał, kiedyś ukradł go, gdy stała w drzwiach.
|
|
 |
Jesteś jedną z małych tęsknot.
|
|
 |
bez Ciebie jest mnie pół.
|
|
 |
właściwie dręczy mnie już tylko jedno pytanie: kim dla ciebie jestem?
|
|
|
|