 |
Strasznie ciężko się pracuje, gdy atmosfera w pracy jest do bani...
|
|
 |
Cząstkę Ciebie noszę w sobie . Nie zapomnij ! ♥
|
|
 |
Nie zmieniaj się dla kogoś. Pracuj nad sobą tylko i wyłącznie dla siebie. To Ty masz popatrzeć w lustro i widzieć tego kim jesteś, a nie marionetkę uszytą z ludzkich upodobań.
|
|
 |
Noce. One są dobre do wszystkiego. Do rozmów, do odpoczynku, do wspominania, do seksu, do układania życia, do płakania, do wszystkiego. Nocami jest łatwiej znaleźć siebie. Odnaleźć duszę, która gdzieś głęboko w ciele ukrywa się przed tym toksycznym światem.
|
|
 |
Wszystko było wspaniale, bo przecież u każdego „wspaniale” wygląda mniej więcej tak samo. […]
A potem wszystko zaczęło się pieprzyć, co jest dużo ciekawsze, bo u każdego wszystko zaczyna się pieprzyć odrobinę inaczej.
|
|
 |
Nikt nie lubi być okłamywany.
— szczególnie przez osoby bliskie.
|
|
 |
- Kto cię tak pogryzł ? - Mój pies . - Jak to się stało ?
- Wróciłem do domu trzeźwy i mnie nie poznał.
|
|
 |
Po tym wszystkim co razem przeszliśmy, miło mnie wspominasz? Co mówisz znajomym, gdy o mnie pytają? Że byłam i mnie nie ma? Co teraz czujesz? Teraz gdy jesteśmy osobno, bo nasze drogi się rozeszły. Gdzie teraz jesteś? Czym się zajmujesz? Nie brakuje Ci mnie? Nie tęsknisz, choć trochę? Pokochałeś inną? Czy wciąż jesteś sam? Chciałabym wiedzieć wszystko, mimo iż nie jesteśmy razem. Nie znamy się już, ale sentyment nie pozwala mi odpuścić. Nie pozwala mi, tak łatwo zapomnieć. Ani przyzwyczaić się do bólu, a Ciebie już nie ma. I nie będzie ~ bezznakumiloscii ~
|
|
 |
Chcę żyć dawnym życiem, tak jak wtedy gdy jeszcze się nie znaliśmy. Chcę znowu uśmiechać się, cieszyć się z życia. Chcę być pełna radości, i miłości do świata. Tak jak było, za nim Ty się pojawiłeś. Nie, to nie tak, że byłeś błędem. Nigdy. Byłeś przez krótką chwilę, ale nigdy nie będziesz jednym z błędów. Bo to dzięki Tobie, wiem jak to jest na prawdę kochać. Dzięki Tobie poczułam smak miłości, którego nie mogę się teraz pozbyć. Dzięki Tobie wiem, co to jest mieć całe szczęście koło siebie. To trwało zbyt krótko, teraz gdy już Cię nie ma, po raz kolejny, lecz na stałe. Wciąż gdzieś bokiem idzie nienawiść, do życia, do świata. Nie umiem jej odgonić, za bardzo zraniłeś. Dzisiaj już nie przywiązuje się do ludzi, bo wiem że odejdą. Nie przyzwyczajam się tak już.. Teraz Bez Ciebie, jestem nikim. Bez Ciebie części mnie umierają,a uczucia gasną. Bez Ciebie, czuję że moje życie nie ma sensu, bo Ty dodawałeś w nim blask. I wiesz, chciałabym żebyś wrócił. Tak o. ~ bezznakumiloscii ~.
|
|
 |
|
I wiesz co jest najgorsze? Wspomnienia, te nasze wspólne. Które zadają najwięcej bólu, nie pozwalają zapomnieć.
|
|
|
|