 |
-zrań go tak bardzo jak on zranił ciebie...: [ ? ]
|
|
 |
Jak o kolejnym facecie powiem "ten jest inny" walnij mnie, proszę [ ja, ? ]
|
|
 |
Chciałabym tak po prostu, bez żadnego problemu, położyć się i zasnąć. Tak jak było jeszcze niecały tydzień temu, kiedy zasypiałam wtulona w Ciebie. Nic teraz nie jest proste, nawet sen przynosi mi niewyobrażalny ból. Budzę się w środku nocy krzycząc, cała we łzach, z kołaczącym sercem. I przez kilka dobrych godzin nie mogę zasnąć. Siedzę skulona na podłodze, zasypiam w takiej pozycji, z wycieńczenia. [ ja]
|
|
 |
Niby zwyczajna dziewczyna. Miała niecałe 170 centymetrów wzrostu, kasztanowe włosy i błękitne oczy. Niczym nie wyróżniała się z tłumu. Ale on... zauważył ją w tym tłumie. Pokochał. Pokazał, że życie jest piękne po czym odszedł. I nigdy nie wrócił. [ja, ]
|
|
 |
Chciałam mieć Cię zawsze przy sobie. Byłeś tym cholernym oczkiem w mojej głowie. Ludzie mówili, że nie jesteś 'dobrym' człowiekiem, ale dla mnie to nie miało znaczenia. Byłam w Ciebie zapatrzona, tak jak małe dziecko, które po raz pierwszy widzi spadającą gwiazdę. Byłam zafascynowana Twoją osobą. Ale to nieważne. Troszczyłam się o Ciebie i nie dopuszczałam do siebie myśli, że kiedyś coś nas rozdzieli. Teraz wiem: to było głupie. Więc kiedyś, kiedy ponownie się zakocham... będę uważać na to, co robię. Ale zaraz, zaraz... Nie zakocham się. Dlaczego? Udowodniłeś mi, że miłość NIE ISTNIEJE. Dzięki wielkie. [ja]
|
|
 |
piękną jesień mamy tego lata..
|
|
 |
są takie dni kiedy KURWA MAĆ! to za mało..
|
|
 |
z własnej inicjatywy tracisz kogoś kto był dla Ciebie wszystkim. udając przed samą sobą, że sobie bez niego poradzisz - zrywasz bo nie jest dość dobry. właśnie wtedy zaczynasz się dusić, jakby ktoś jednym przecięciem odciął Ci dopływ tlenu. właśnie wtedy na klatkę piersiową spada Ci gigantyczny głaz, a Ty nie wychodzisz z pokoju, łudząc się, że po za nim jeszcze dogłębniej będzie do Ciebie dochodzić, że jego już nie ma [ ja]
|
|
 |
- kocham Cię. - kocham Cię. - gdzie jest różnica? z pozoru nigdzie. te dwa słowa. sześć dodać trzy równa się dziewięć liter plus , pomiędzy nimi spacja. te dziewięć liter, jedni traktują poważnie. szczerze i z pewnością siebie. te dwa słowa są dla nich zatwierdzeniem swoich uczuć. dla drugich to czysty żart. dwa głupie słowa, które nic nie znaczą. tu jest ta jebana różnica, której często nie zauważamy [?]
|
|
 |
-cicho kurwa ! stara dzwoni! (...) - tak mamusiu ? [ ludzie]
|
|
 |
obserwujcie mnie ;*
proszę ;]
|
|
|
|