głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cynamoon

Nigdy nie możesz doprowadzić do tego abyś uzależniła się od czyjejś osoby bo właśnie wtedy zginiesz  wszystko będzie podporządkowane pod nią  każdy dzień zacznie się od jej imienia w głowie. Na początku myślisz  że wszystko jest jak najlepiej ale wystarczy  że przez jeden dzień zabraknie tej osoby. Nie zadzwoni  nie napisze  nie spyta czy u Ciebie wszystko dobrze. Musisz zachować obojętność i niezależność tylko w taki sposób poradzisz sobie.

whistle dodano: 24 października 2013

Nigdy nie możesz doprowadzić do tego abyś uzależniła się od czyjejś osoby bo właśnie wtedy zginiesz, wszystko będzie podporządkowane pod nią, każdy dzień zacznie się od jej imienia w głowie. Na początku myślisz, że wszystko jest jak najlepiej ale wystarczy, że przez jeden dzień zabraknie tej osoby. Nie zadzwoni, nie napisze, nie spyta czy u Ciebie wszystko dobrze. Musisz zachować obojętność i niezależność tylko w taki sposób poradzisz sobie.

Z ludźmi wiążę Cię tylko to  na co pozwolisz. To te myśli  które układasz w głowie. W wyobrażeniach jest księciem z bajki  ale spójrz  to zwykły dzieciak  na dodatek skurwiały charakter. . esperer

esperer dodano: 24 października 2013

Z ludźmi wiążę Cię tylko to, na co pozwolisz. To te myśli, które układasz w głowie. W wyobrażeniach jest księciem z bajki, ale spójrz, to zwykły dzieciak, na dodatek skurwiały charakter. ./esperer

Dzisiaj razem  ale jutro już beze mnie  rozumiesz? To ten ostatni taniec  skarbie. esperer

esperer dodano: 24 października 2013

Dzisiaj razem, ale jutro już beze mnie, rozumiesz? To ten ostatni taniec, skarbie./esperer

Coś pięknego!! teksty take_my_hand dodał komentarz: Coś pięknego!! do wpisu 24 października 2013
i za każdym razem  zaczyna się cudownie. uśmiecham się swoim najlepszym uśmiechem  gdybym mogła  z radości doskoczyłabym aż do samych chmur. i rozmawiamy  jedną godzinę  drugą  piątą  albo i dwunastą  bez przerwy  zawsze z jakimś tematem kończącym się jednoznaczną puentą. i jest tak  oh  cudownie! a myśl  że już za kilka dni się spotkamy  dodaje mi sił aby rano wstać z łóżka. ale zawsze gdy odchodzi  gdy znowu coś źle zrobiłam lub powiedziałam  gdy znowu przez pewien czas panuje między nami cisza  gdy znowu rzeczywistość uderza mnie z całej siły  wątpię. w jego intencje  w jego obecność  po prostu wątpię w niego. bo przecież póki co mieliśmy sobie odpuścić  no tak  ok. a teraz spróbuj to powiedzieć tam głębiej  temu głupiemu sercu  które znowu  lekkomyślnie i naiwnie  bije mocniej niż normalnie.

briefly dodano: 23 października 2013

i za każdym razem, zaczyna się cudownie. uśmiecham się swoim najlepszym uśmiechem, gdybym mogła, z radości doskoczyłabym aż do samych chmur. i rozmawiamy, jedną godzinę, drugą, piątą, albo i dwunastą, bez przerwy, zawsze z jakimś tematem kończącym się jednoznaczną puentą. i jest tak, oh, cudownie! a myśl, że już za kilka dni się spotkamy, dodaje mi sił aby rano wstać z łóżka. ale zawsze gdy odchodzi, gdy znowu coś źle zrobiłam lub powiedziałam, gdy znowu przez pewien czas panuje między nami cisza, gdy znowu rzeczywistość uderza mnie z całej siły, wątpię. w jego intencje, w jego obecność, po prostu wątpię w niego. bo przecież póki co mieliśmy sobie odpuścić, no tak, ok. a teraz spróbuj to powiedzieć tam głębiej, temu głupiemu sercu, które znowu, lekkomyślnie i naiwnie, bije mocniej niż normalnie.

czuję  że coś się zmienia i właściwie to trochę się tego boję.

whistle dodano: 23 października 2013

czuję, że coś się zmienia i właściwie to trochę się tego boję.

Nie zabolałby Cię nawet fakt  że on pieprzy inną. Nie zabolałoby Cię już jego żadne kłamstwo. Zbyłabyś to wzruszeniem ramion  bo oto Twoja granica bólu została przekroczona. Nie ma nic po tym  nie ma większego cierpienia  dlatego możesz się już tylko odbić od dna. esperer

esperer dodano: 23 października 2013

Nie zabolałby Cię nawet fakt, że on pieprzy inną. Nie zabolałoby Cię już jego żadne kłamstwo. Zbyłabyś to wzruszeniem ramion, bo oto Twoja granica bólu została przekroczona. Nie ma nic po tym, nie ma większego cierpienia, dlatego możesz się już tylko odbić od dna./esperer

Nie ma już niczego co mógłbyś powiedzieć  aby to naprawić. Podjąłeś decyzję  więc po prostu odejdź. To było to pożegnanie  którego się nie przedłuża  bo nie ma po nim już żadnej wspólnej przyszłości. esperer

esperer dodano: 23 października 2013

Nie ma już niczego co mógłbyś powiedzieć, aby to naprawić. Podjąłeś decyzję, więc po prostu odejdź. To było to pożegnanie, którego się nie przedłuża, bo nie ma po nim już żadnej wspólnej przyszłości./esperer

Moment  w którym przestałam się Tobą interesować  był szczęśliwszy niż ten  w którym Cię poznałam. esperer

esperer dodano: 23 października 2013

Moment, w którym przestałam się Tobą interesować, był szczęśliwszy niż ten, w którym Cię poznałam./esperer

naprawdę  nie widzisz tego? kurwa  ranisz mnie. ranisz każdym słowem  każdym gestem  każdą reakcją na moją obecność. a ja stoję przed tobą  chwytam twoją dłoń i błagam  nie rób tego. patrzę ci prosto w oczy. możesz zobaczyć jak do moich zaczynają napływać łzy. puszczasz mnie  a ja uciekam. biegnę jak najdalej od ciebie. siadam na krawężniku i krzycząc wbijam wszystkie paznokcie w łydki. miałeś mnie chronić przed takimi sytuacjami. miałeś zabić każdego  kto zrobiłby mi chociaż najmniejszą krzywdę. czy naprawdę jesteś gotów na samobójstwo? bo obiecałeś  że zawsze  na zawsze będziesz robił wszystko aby uśmiech nie schodził z mojej twarzy. a ja widzę jak ona na ciebie patrzysz  jak ty na nią patrzysz i umieram i to chyba już mój koniec.

briefly dodano: 22 października 2013

naprawdę, nie widzisz tego? kurwa, ranisz mnie. ranisz każdym słowem, każdym gestem, każdą reakcją na moją obecność. a ja stoję przed tobą, chwytam twoją dłoń i błagam, nie rób tego. patrzę ci prosto w oczy. możesz zobaczyć jak do moich zaczynają napływać łzy. puszczasz mnie, a ja uciekam. biegnę jak najdalej od ciebie. siadam na krawężniku i krzycząc wbijam wszystkie paznokcie w łydki. miałeś mnie chronić przed takimi sytuacjami. miałeś zabić każdego, kto zrobiłby mi chociaż najmniejszą krzywdę. czy naprawdę jesteś gotów na samobójstwo? bo obiecałeś, że zawsze, na zawsze będziesz robił wszystko aby uśmiech nie schodził z mojej twarzy. a ja widzę jak ona na ciebie patrzysz, jak ty na nią patrzysz i umieram i to chyba już mój koniec.

I kiedy tak pędzisz przez swoje życie  kiedy mijasz multum szans na lepszy byt  kiedy biegniesz i nie zauważasz otaczającego świata  tracisz coś  czego już nigdy nie odzyskasz. Więc pewnego dnia zatrzymaj się. Odpuść sobie wcześniejszy powrót do domu  kolejny wyczerpujący trening albo dorywczą pracę  przez którą więcej tracisz  niż zyskujesz. Choć na chwilę uśmiechnij się  popatrz w niebo i otwórz ramiona. A teraz odwróć się i zobacz  co utraciłaś. Warto było?   yezoo

yezoo dodano: 22 października 2013

I kiedy tak pędzisz przez swoje życie, kiedy mijasz multum szans na lepszy byt, kiedy biegniesz i nie zauważasz otaczającego świata, tracisz coś, czego już nigdy nie odzyskasz. Więc pewnego dnia zatrzymaj się. Odpuść sobie wcześniejszy powrót do domu, kolejny wyczerpujący trening albo dorywczą pracę, przez którą więcej tracisz, niż zyskujesz. Choć na chwilę uśmiechnij się, popatrz w niebo i otwórz ramiona. A teraz odwróć się i zobacz, co utraciłaś. Warto było? [ yezoo ]

i mimo wszystko cieszę się  że dziś jesteś. wiesz?

whistle dodano: 22 października 2013

i mimo wszystko cieszę się, że dziś jesteś. wiesz?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć