głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cynamonn

chcę drinka. chcę pięćdziesiąt drinków. chcę butelkę najczystszego  najmocniejszego  najbardziej niszczycielskiego  najbardziej trującego alkoholu na ziemi. chcę pięćdziesiąt butelek. chcę cracku  brudnego i żółtego i wypełnionego formaldehydem. chcę kupę amfy w proszku  pięćset kwasów  worek grzybów  tubkę kleju większego od ciężarówki  basen benzyny tak duży  żeby się w nim utopić. chcę czegoś  wszystkiego  czegokolwiek  jakkolwiek  ile się da... by zapomnieć.

bulletproof_marta dodano: 12 stycznia 2011

chcę drinka. chcę pięćdziesiąt drinków. chcę butelkę najczystszego, najmocniejszego, najbardziej niszczycielskiego, najbardziej trującego alkoholu na ziemi. chcę pięćdziesiąt butelek. chcę cracku, brudnego i żółtego i wypełnionego formaldehydem. chcę kupę amfy w proszku, pięćset kwasów, worek grzybów, tubkę kleju większego od ciężarówki, basen benzyny tak duży, żeby się w nim utopić. chcę czegoś, wszystkiego, czegokolwiek, jakkolwiek, ile się da... by zapomnieć.

powiedział   że to koniec   odchodzi . zaczęłam się głośno śmiać – jakiś głupi   pieprzony żart . jednak on był poważny . zamilkłam . odruchowo tona łez poleciała mi po policzkach   czułam jak moje serce cholernie piecze . ale nie   przecież muszę być silna   nie mogę się załamać . powiedziałam   że wszystko w porządku i szybko zapomnę .. pobiegłam do domu   choć ledwo stałam na nogach   ale nie mogłam się poddać   nikt nie mógł poznać po mnie smutku . wytarłam łzy . niepotrzebnie   kolejna partia wylała się z moich oczy w niespełna sekundę . nie potrafiłam nad sobą zapanować . skulona usiadłam na krawężniku krzycząc   czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk . otępiona   zalana łzami   spuchnięta – nie podniosłam się już nigdy z tego meegalnego dołu..

bulletproof_marta dodano: 12 stycznia 2011

powiedział , że to koniec - odchodzi . zaczęłam się głośno śmiać – jakiś głupi , pieprzony żart . jednak on był poważny . zamilkłam . odruchowo tona łez poleciała mi po policzkach , czułam jak moje serce cholernie piecze . ale nie , przecież muszę być silna , nie mogę się załamać . powiedziałam , że wszystko w porządku i szybko zapomnę .. pobiegłam do domu , choć ledwo stałam na nogach , ale nie mogłam się poddać , nikt nie mógł poznać po mnie smutku . wytarłam łzy . niepotrzebnie , kolejna partia wylała się z moich oczy w niespełna sekundę . nie potrafiłam nad sobą zapanować . skulona usiadłam na krawężniku krzycząc , czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk . otępiona , zalana łzami , spuchnięta – nie podniosłam się już nigdy z tego meegalnego dołu..

końcu nadejdzie dzień  kiedy będziesz nadgryzała jego ego  jak własną wargę podczas upojnej nocy.

bulletproof_marta dodano: 12 stycznia 2011

końcu nadejdzie dzień, kiedy będziesz nadgryzała jego ego, jak własną wargę podczas upojnej nocy.

fakt faktem  była kretynką  czerpiąc satysfakcję z tego  że Jego kumple mają wzrok wlepiony w Jej wyeksponowany biust.

bulletproof_marta dodano: 12 stycznia 2011

fakt faktem, była kretynką, czerpiąc satysfakcję z tego, że Jego kumple mają wzrok wlepiony w Jej wyeksponowany biust.

to sie nazywa     przyjaźń  twoja przyjaciółka chce wyjebać szmacie  która zarywa do twojego chłopaka tylko po to abyś zobaczyła ją jak potem idzie z nim za ręke.

bulletproof_marta dodano: 12 stycznia 2011

to sie nazywa *** przyjaźń, twoja przyjaciółka chce wyjebać szmacie, która zarywa do twojego chłopaka tylko po to abyś zobaczyła ją jak potem idzie z nim za ręke.

Ponadto od kilku dni znajdowała się w bardzo szczególnym stanie ducha i nie umiała zrozumieć  o co to właściwie chodzi. Nie mogła się uczyć  nie interesowało ją czytanie  nie miała również apetytu  często wzdychała i bezmyślnie gapiła się w okno  wszystko leciało jej z rąk i było jej wszystko jedno. Pod koniec tygodnia snując się kąt w kąt jak chory tygrys  pojęła wreszcie  co jej dolega: po prostu tęskniła za NIM! Tak jest  tęskniła jak wariatka!

bulletproof_marta dodano: 12 stycznia 2011

Ponadto od kilku dni znajdowała się w bardzo szczególnym stanie ducha i nie umiała zrozumieć, o co to właściwie chodzi. Nie mogła się uczyć, nie interesowało ją czytanie, nie miała również apetytu, często wzdychała i bezmyślnie gapiła się w okno, wszystko leciało jej z rąk i było jej wszystko jedno. Pod koniec tygodnia snując się kąt w kąt jak chory tygrys, pojęła wreszcie, co jej dolega: po prostu tęskniła za NIM! Tak jest, tęskniła jak wariatka!

Ta przyjaźń od dawna wpisana jest gdzieś w serc naszych treść.

bulletproof_marta dodano: 12 stycznia 2011

Ta przyjaźń od dawna wpisana jest gdzieś w serc naszych treść.

On? Po prostu uczynił mnie piękniejszą. I wiesz  że nie chodzi mi o wygląd. Inni  którzy zabiegali o moje względy chcieli od razu odkryć wszystkie karty. Poukładać puzzle i prosić o rękę. On tego nie robi. Zadaje pytania  których nikt inny nigdy mi nie zadał. Jego w istocie interesuje to co myślę  mówię  robię  dokąd idę. Kiedy czytam książkę  on chce wiedzieć co czuję po pierwszym rozdziale. Co mi się nie podobało… Co bym zmieniła… Kiedy płaczę nie próbuje mnie rozśmieszyć. Po prostu jest. Tak samo  gdy jestem smutna. Robi mi herbatę  siada naprzeciw mnie po turecku i wpatruję się we mnie tymi swoimi piwnymi oczami. Polubiłam jego obecność. Stał się częścią tego mojego chaosu w którym żyję.

bulletproof_marta dodano: 12 stycznia 2011

On? Po prostu uczynił mnie piękniejszą. I wiesz, że nie chodzi mi o wygląd. Inni, którzy zabiegali o moje względy chcieli od razu odkryć wszystkie karty. Poukładać puzzle i prosić o rękę. On tego nie robi. Zadaje pytania, których nikt inny nigdy mi nie zadał. Jego w istocie interesuje to co myślę, mówię, robię, dokąd idę. Kiedy czytam książkę, on chce wiedzieć co czuję po pierwszym rozdziale. Co mi się nie podobało… Co bym zmieniła… Kiedy płaczę nie próbuje mnie rozśmieszyć. Po prostu jest. Tak samo, gdy jestem smutna. Robi mi herbatę, siada naprzeciw mnie po turecku i wpatruję się we mnie tymi swoimi piwnymi oczami. Polubiłam jego obecność. Stał się częścią tego mojego chaosu w którym żyję.

Nie napisał. Nie napisze dzisiaj. Nie napisze jutro  pojutrze  ani nawet w piątek. O weekendzie nawet nie śnię. Topie się w tych kałużach  a deszcz ogranicza.    . Łamigłówki  rebusy  które mam w głowie  są nic nie warte. Nie da się ich rozwiązać  wiem to. Nie wiem  absolutnie       nic.

bulletproof_marta dodano: 12 stycznia 2011

Nie napisał. Nie napisze dzisiaj. Nie napisze jutro, pojutrze, ani nawet w piątek. O weekendzie nawet nie śnię. Topie się w tych kałużach, a deszcz ogranicza. ***. Łamigłówki, rebusy, które mam w głowie, są nic nie warte. Nie da się ich rozwiązać, wiem to. Nie wiem, absolutnie, ***, nic.

Przepraszam  że czasami unikam odpowiedzenia Ci  cześć   że nie patrzę Ci prosto w oczy  gdy z Tobą rozmawiam i wszelkie spotkania omijam szerokim łukiem. Ja po prostu nie chcę sobie robić nadziei. Nie mam zamiaru leczyć się z Ciebie całymi miesiącami  a później w ciągu kilku minut zmarnować tego  nad czym tak mocno pracowałam.

bulletproof_marta dodano: 12 stycznia 2011

Przepraszam, że czasami unikam odpowiedzenia Ci `cześć`, że nie patrzę Ci prosto w oczy, gdy z Tobą rozmawiam i wszelkie spotkania omijam szerokim łukiem. Ja po prostu nie chcę sobie robić nadziei. Nie mam zamiaru leczyć się z Ciebie całymi miesiącami, a później w ciągu kilku minut zmarnować tego, nad czym tak mocno pracowałam.

obok Ciebie czuję się na lajcie  obok Ciebie palę sobie gandzię

bulletproof_marta dodano: 12 stycznia 2011

obok Ciebie czuję się na lajcie, obok Ciebie palę sobie gandzię

Bo jak DR House  kocham nienawidzić życie

bulletproof_marta dodano: 12 stycznia 2011

Bo jak DR House, kocham nienawidzić życie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć