 |
w końcu pogodziłam się z w pewnymi faktami, uświadomiłam sobie, że Ciebie nie będzie, może w końcu dam rade iść do przodu co będzie takie trudne, bo nie prowadzą mnie już Twoje dłonie. /samowystarczalna
|
|
 |
Uwielbiam ten stan, kiedy na nikim mi nie zależy, nie czekam na żadną wiadomość, nie myślę o nikim przed snem, nie czuję strachu, że on zniknie. Teraz dopiero czuję się bezpieczna .
|
|
 |
Tak Ci zależało. tak bardzo , że teraz już nie potrafisz powiedzieć ' cześć '.
|
|
 |
Selektywnie patrząc przez pryzmat suchej oceny, mogę ewidentnie stwierdzić, iż Twoja indolencja intelektualna nie obliguje mnie do prowadzenia dalszej konwersacji z Tobą
|
|
 |
jestem szmatą, bo nie możesz mnie mieć? Gratulacje..
|
|
 |
Słuchać rapu i nie wyciągnąć z niego wniosków, to jak palić papierosa i się nie zaciągnąć.
|
|
 |
Co, mam teraz płakać, bo znowu coś się spieprzyło? Musiałabym przepłakać całe życie, kochanie. A prawdziwych powodów do płaczu niewiele. I płakać za Tobą też nie warto.
|
|
 |
Mam ochotę się upić, nawalić, uchlać, najebać. Wszystko jedno. Byle tylko znieczuliło.. Choć na chwilę..
|
|
 |
Byłam pijana, ledwo stałam na nogach, prawie na nic nie miałam siły, jedynie co byłam w stanie wtedy zrobić, to wykrzyczeć, że cię kurwa kocham. na to zawsze mam siłę.
|
|
 |
Nawet nie chce mi się płakać. Rozczarowana też nie jestem. Przecież wiedziałam, że tak będzie.
|
|
 |
Ty sobie lepiej uważaj bo jak Cię pierdolnę to nawet Dr House nie będzie wiedział jak może Ci pomóc.
|
|
|
|