 |
W jednym momencie cieszysz się wszystkim dookoła, cieszysz się życiem jak małe dziecko i wręcz jesteś pewien, że tego nie zepsuje już nic. A chwilę później siedzisz sam przy oknie, z kubkiem gorącej czekolady w dłoniach i nie wiesz co masz robić. Jest już dość późno, drzewa okrywa puch a ulice miasta są tak śnieżno białe. Mały dreszcz przeszywa ciało na wylot, a w myślach ginie wszystko co piękne. Wspomnienia uderzają ze zdwojoną siłą. Szarpią serce, zadając przy tym najokropniejszy ból ze wszystkich możliwych. Chcesz tamtej przeszłości, jednocześnie nienawidząc jej najbardziej na świecie, ale ona wraca. Wraca mieszając tylko w Tobie. Wraca niszcząc tylko Ciebie. Nie pozwól by to co było, zrujnowało Ci to co jeszcze może być. Proszę, przyrzeknij mi, że nigdy nie popełnisz tego samego błędu co ja. / Endoftime.
|
|
 |
A kiedy już choć raz naprawdę przegrasz, bądź wstrzymasz grę, stracisz coś na zawsze. Wieczorami będziesz myśleć o złych ruchach i źle postawionych krokach dążąc do spełnienia własnych marzeń. Będziesz obwiniać się, a gryząc wargi do krwi zagłuszać krzyk poduszką. Będziesz dusić się przeszłością, tamtym powietrzem i zapachem krążącym wokół. Będziesz taki jak ja, wrak człowieka, już nigdy do końca nie odzyskasz tego, co choć raz w życiu straciłeś. / Urywek z blogu, Endoftime.
|
|
 |
I najgorsze są te noce kiedy leżysz bezwładnie na łóżku, sam, paląc papierosa, popijając zimną kawe i płaczesz z miłości, tęsknoty, bólu, w Twoim umyśle jest tysiące niezrozumiałych, zagmatwanych myśli, a w sercu toczy się wojna wszech czasów i to Ty przegrywasz..
|
|
 |
` . I nigdy nie mów, że kochasz tylko po to, żeby kogoś pocieszyć.
|
|
 |
Wyszedł trzaskając drzwiami, ówcześnie tłumacząc, że zbyt trudno jest ją kochać. w tym samym momencie, spadła ich wspólna fotografia. symbolizująca jeden z najszczęśliwszych momentów w jej życiu. leżąca obok jej łóżka na szafce nocnej. ramka rozpadła się na miliardy małych kawałeczków. zupełnie jak jej nadzieje.Zupełnie jak ona sama.
|
|
 |
bo na ciebie warto tracić czas.
|
|
 |
- kochasz mnie jeszcze?
- tak.
- a tęsknisz?
- cholernie.
- wrócisz do mnie?
- nigdy!
|
|
 |
Weź się jebnij aż zmądrzejesz ; D
|
|
 |
on jeszcze nie wie, ale będzie moim mężem ; *
|
|
 |
niby nikt , a jednak ktoś .♥
|
|
 |
uśmiecha się i ma ten dołek w policzku który tak
bardzo lubię i - kurde mać - jest śliczny
|
|
 |
Odeszłam z uśmiechem na twarzy, choć w oczach miałam łzy.
|
|
|
|