 |
liczę na cud wbrew temu co nam pisane,
rzuceni na skałę, pośród łez wywołujemy zamęt
|
|
 |
bezsenność, szklana pułapka, jak czysty instynkt,
z uśmiechem sadysty, kierunek wydrapują blizny
|
|
 |
szukam drugiego dna, może tam być wyjście
dla 21 gram
|
|
 |
emocje jak pierwiastki zła, nazbyt mgliste ja,
w schizofrenicznych snach - tak brak mi odwagi,
brak mi słów by pogardzić nami bez sensu,
zatem tonę we łzach jak krople deszczu
|
|
 |
zaiste strach to wszystko co mam dziś
|
|
 |
sam tracę siłę i nie winię nas, wydycham promile pod wiatr,
znowu przygryzam wargi, przemywam twarz wpatrzony w sufit nostalgii
bez gwiazd, jak w bezmiar porażki
|
|
 |
oczy otwarte szarpią obraz, sine dłonie łapią wydech
|
|
 |
pies to taki osobnik, który potrafi wypełnić cały Twój wolny czas, a później zaśnie Ci na głowie. < 3
|
|
 |
nigdy nie miałam przyjaciela, takiej osoby, której byłabym bezwzględnie oddana, tak jak i ona mnie. czuje się czasami samotna, taka strasznie malutka.
|
|
 |
zieleń uspokaja, ale nie otumania.
|
|
 |
czy istnieje miłość na pokaz? chodzi mi o afiszowanie się z okazywaniem uczuć, czy miłość nie powinna być czymś w rodzaju dyskretnych objęć i pocałunków? dyskrecja to magia.
|
|
 |
jeśli niedostatki w urodzie, Twój chłopak ma uzupełniać drogimi prezentami, to co to za miłość ?
|
|
|
|