 |
Znów widzę Jego uśmiechniętą twarz, zadowolone oczy i serce bijące w normalnym rytmie. Ciśnienie ma w normie, a Jego nogi nie rwą się zbytnio w moją stronę. Dostrzegł mnie, to fakt, ale ja zrobiłam to już wcześniej, jeszcze zanim pojawił się tutaj, czułam, że znów będę musiała uporać się z własnymi pragnieniami. Macha do mnie, więc robię to samo, ale po chwili odwracam się, by uniknąć najgorszego. Wiem, że nie jest mój i nigdy nie będzie. Wiem, że jest sam, zupełnie tak jak ja, ale to nie zmienia faktu, że Jego serce nie dostrzega mojego. Wiem też, że Go kocham, choć nigdy Mu tego nie powiem. Czasami mi Go brakuje, choć nigdy nie był w moim posiadaniu. Tęsknię za Jego głupimi tekstami, choć jeszcze nigdy nie usłyszałam ich dostatecznie wiele. Chciałabym w końcu wyrzucić z siebie to uczucie, prosto w Jego serce, w oczy, usta. Chciałabym by dostrzegł, że jestem i że będę, ale zwyczajnie boję się stracić to, czego nigdy nie miałam. [ yezoo ]
|
|
 |
nie chcę słyszeć już, ani jednego słowa przepraszam, a po krótkim czasie widzieć, jak wypowiadasz bolące słowa, uderzające prosto w zakrwawione serce
|
|
 |
Raz proszę tylko, nie kłóćmy się wreszcie po prostu żyjmy osobno, i łapmy szczęście.
|
|
 |
Moje życie miłosne jest jak Cola-cola. Kiedyś było "classic", później było "light", a teraz jest już tylko "zero".
|
|
 |
Najbardziej zapamiętasz tych ludzi, którzy kochali Cię, gdy nie byłaś tego godna
|
|
 |
Nie należy potępiać człowieka, ponieważ nigdy nie wiadomo, co się dzieje w jego duszy.
|
|
 |
Zaskakujesz mnie dzisiaj w każdym zdaniu.
|
|
 |
kurwa, przecież mamy życie po to, żeby korzystać z niego codziennie jak najwięcej, a nie po to, żeby codziennie po trochu je sobie odbierać.
|
|
 |
Niestety, ludzie wierzą w Boga, a nie słuchają jego słów.
|
|
 |
do tej pory nie mogę w to uwierzyć. pierwsza wyciągnęłaś do mnie rękę ze słowem przepraszam, byłem w szoku. do tej pory jestem. chociaż czasami żałuję, że to zrobiłaś.kiedy mieliśmy ciche dni w końcu czułem, że się od ciebie uwalniam. /nienopozdro
|
|
 |
zabrałeś mi wszystko, więc zabierz także mój ból.
|
|
 |
Mój Boże, proszę cię o: mądrość - by zrozumieć mojego szefa, miłość - by móc mu wybaczyć, cierpliwość - by zrozumieć jego postępowanie, nie dawaj mi siły, ale Boże nie dawaj mi siły! Bo jak dasz mi siłę... to mu przypierdolę! Dobranoc.
|
|
|
|