 |
„Śmierć jest łatwa, prosta, życie jest trudniejsze.' /Stemphenie Meyer
|
|
 |
dalej mam nadzieję, chociaż tak dokładnie mi wytłumaczyłeś, że nic z nas nie będzie. /stawiamnachillout
|
|
 |
jego oczy - i kolejny nałóg, chyba mam ich już za dużo. /stawiamnachillout
|
|
 |
- 'ty młoda, ale lało w nocy, a ja miałem otwarte okno i mi padało na twarz jak spałem' - ale ty masz najebane. -'czemu? ja tak lubie' ahahahahah! /rozmowa z bratem - stawiamnachillout
|
|
 |
kolejna katastrofa dla mojego serca, biedne - tyle już wycierpiało. /stawiamnachillout
|
|
 |
mamo, weekend spędzam ze znajomymi nad jeziorem. -chyba zwariowałaś. no mamo przecież powiedziałaś, że mam się nie przejmować tym dupkiem i się dobrze bawić. - no dobrze jedź, tylko zadzwoń jak już będziesz na miejscu i nie pij. mamo no daj spokój. - za dużo, nie pij dziecko. /rozmowa z mamą. - stawiamnachillout
|
|
 |
chamstwo i brutalność u mnie nie zna granic. więc bądź pokorna dziwko, bo możesz źle skończyć. /stawiamnachillout
|
|
 |
wartości umarły, człowiek to zwierzę. /słoń
|
|
 |
ławka w parku, mnóstwo ludzi, piwa na podłodze, kreski na stole i lufki w ręce. - jej codzienność, twoja jest inna? /stawiamnachillout
|
|
 |
ale kurwa, krzyknęła czekając na reakcje. odwróciło się kilka dziewczyn. wasze niskie mniemanie o sobie mnie zaskakuje - z aroganckim uśmiech dopowiedziała. /stawiamnachillout
|
|
 |
Podobno bezszczelność jest przyjęta tylko u wariatów, to ma oznaczać, że jestem szalona? /stawiamnachillout
|
|
|
|