 |
-nie byłem aż tak pijany. -stary, rzuciłeś moim chomikiem krzycząc "pikaczu, wybieram Cię!"
|
|
 |
-ŚCISZ TOOOOO! - tatoo, ale to Słoń. -aaa, to daj głośniej.
|
|
 |
na taki tekst to ty możesz sztachetę z płotu wyrwać, a nie mnie.
|
|
 |
nienawidzę przesiadać się do Ferrari, kiedy w moim Lamborghini kończy się benzyna.
|
|
 |
|
- Kochanie, Ty wcale nie jesteś romantyczny. - Ja kto ? Przecież kupiłem Ci ziemniaki.
|
|
 |
-kochasz go? -tak. -jesteś tego pewna? -oczywiście! -na ile procent? -5.
|
|
 |
|
- Chodzicie ze sobą?
- Nie k*rwa, biegamy. [n]
|
|
 |
-wiesz mamusiu, ja to jestem taka mała dziwka. -dlaczego?! -a, bo ja to się wszystkiemu dziwię.
|
|
 |
|
- kiedy zaczął się do mnie dobierać, powiedziałam, że nie chcę go widzieć. - no i co? - zgasiliśmy lampe.
|
|
 |
|
, Co tam policja, ważne żeby mama się nie dowiedziała.
|
|
 |
|
- Ile do dzwonka ?
- W chuj !
- Dzięki.
|
|
|
|