 |
kiedy Cię widzę to czuję, że nawet moje serce się uśmiecha.
|
|
 |
kiedy pytają mnie o moje ulubione miejsce, wskazuję Twoje ramiona.
|
|
 |
Uwielbiam Cię za to, że jesteś, że im dłużej Cię znam, tym bardziej przybywa mi powodów do uwielbiana Cię jeszcze mocniej, za to, że każdy poranek zaczynam myśląc o Tobie. Uwielbiam Cię za to, że nie jesteś typowy, zwyczajny, że jesteś sobą. Jesteś wszystkim czego potrzebuje, że nie zmieniasz się z biegiem czasu, nie ma nikogo takiego jak Ty. Dla mnie, jesteś jedynym w swoim rodzaju, doskonale doskonałym, niesamowitym, jesteś Mój. Uwielbiam Cię za to, że ciągle chcesz mnie poznawać, pomimo moich błędów i wad nie rezygnujesz. Uwielbiam Cię za wszystko i za nic, z każdym dniem będę Cię uwielbiała co raz bardziej. Uwielbiam Cię za to, że nie chce przy Tobie niczego udawać, za to, że myślę o Tobie o wiele więcej, niż powinnam.
|
|
 |
Generalnie, to leżąc już w łóżku i próbując zasnąć, analizuję każdą minutę danego dnia, zastanawiając się co zrobiłam źle, a co dobrze, dodając ' co by było gdyby '.
|
|
 |
Nie potrafię zapamiętać 10 słówek na niemiecki.
A każdy twój dotyk, gest, słowo znam na pamięć.
|
|
 |
Powstrzymałam się od zapalenia papierosa w tych trudnych chwilach, nie wypiłam ani jednego łyka wódki. Nie rozwaliłam niczego, ani też nie uderzyłam kumpla. Po prostu przytuliłeś mnie i cała złość zniknęła.
|
|
 |
Piekło to ja mam na wyciągnięcie ręki. Nawet się z nim całuję.
|
|
 |
- twoje największe marzenie? - mieć 2 dzieci , a twoje ? - być ich ojcem
|
|
 |
jesteś tylko człowiekiem, a dajesz mi więcej szczęścia niż wszystko na świecie
|
|
 |
Mam takie schizy, że leżąc wieczorami na łóżku, w pustym pokoju zaczynam myśleć czy ktoś mnie jeszcze potrzebuje, czy komuś gdzieś tam w najmniejszym zakamarku serca choć trochę na mnie zależy. Czasami ot tak po prostu, po moich policzkach spływają łzy, to weszło mi już w nawyk, bo wracam do wspomnień, bo myślę o tym co bolało mnie najbardziej, kto zadał mi ból, a kogo ja skrzywdziłam. Czasami wydaje mi się że nie mam dla kogo istnieć. Myślę, kim jestem w tym swoim " życiu " którego scenariusza nigdy nie zrozumiem. To bezsensowne, ale myślę o tym, wiedząc że nie uzyskam żadnej odpowiedzi, bo sama sobie odpowiedzieć nie umiem, a nie ma drugiej osoby która miała by odwagę powiedzieć mi nawet najgorszą prawdę.
|
|
 |
Przyjdź. Opowiem Ci jak bardzo boli twoja nieobecność.
|
|
 |
mam w oczach Ciebie, poznasz mnie po tym.
|
|
|
|