 |
to takie banalne kochać czyjeś oczy
|
|
 |
magicznie było dzielić się z Tobą życie
|
|
 |
Najgorsza jest świadomość. Cholerna świadomość,
że on już nie wróci do Ciebie, nie zechce wrócić.
|
|
 |
nienawidzę tego momentu,kiedy ja ze łzami i nadzieją w oczach liczę na to,że się zmienisz,kolejny raz popełniam ten błąd.
kolejny raz wybaczam ci.
|
|
 |
Bo im więcej Ciebie chcę .
To mam Ciebie - coraz mniej .
|
|
 |
jesteś wschodem i zachodem mojego życia.
|
|
 |
tak bardzo boję się żyć bez Ciebie.
|
|
 |
Pozwól mi płakać szczęściem.
Nie bólem tęsknoty.
|
|
 |
i nagle, bez ostrzeżenia coś się kończy.
czasem nic nie można zrobić
poza pozwoleniem na odejście
i zaczęciem od zera.
|
|
 |
i gdy tak sobie pomyśle,
że tyle trudu naszych chwil
ma obrócić się od tak w pył,
wykręcam twój numer,
naciskam zieloną słuchawkę
i znów ratuje Naszą miłość,
szkoda tylko,
że zawsze na mnie to przypada .
|
|
 |
odkąd odszedłeś jestem powietrzem,
nie jem i nie śpię
co noc
|
|
 |
Nadchodzą coraz krótsze dni,
Nadchodzą mroźne zimowe wieczory.
Odchodzisz Ty.
|
|
|
|