 |
a nie odszedłem, tak samo jak ona
mam cel i nadzieję, że resztę pokonam
chcesz prawdy na dłoniach? Ja prawdę mam w skroniach
|
|
 |
Woli air-maxy niż obcas medium
Jest obca, ma klasę,
|
|
 |
estem szczery do bólu, nie kłamie jak kretyn. Życie to wyścig szczurów, każdy biegnie do mety. Niestety tak jest, prywatnie mam dosyć, bo lepiej niż RAP płyty dziś schodzą pornosy. Wciąż kosy i bitwy, na lewo i prawo, pierdole ta reszta może tylko bić brawo. Poranek witam kawą, wieczorem bywa różnie. Gdy jest już troche później, słucham muzy za nim usnę. Tak się rozluźnię, bo za oknem Bagdad, a kiedy wstanę rano pewnie znowu coś nagram.
|
|
 |
I chodź by nie wiem co zostanę wciąż tu bo, jestem jak MEGAHIT na Polsacie, reszta to HUGO ej.
|
|
 |
Mam taką naturę, że pragnę iść dalej, właśnie po to Bóg dał mi pasję i talent.
Mam wiarę, ona daję power non stop, kiedy w studiu rozpierdalamy salę i strop.
Joł poznałem smak goryczy, ale teraz on ocieka bo chyba przyszedł czas zdobyczy.
W tej grze, każdy liczy swój sos, ja też, bo wyznaję zasadę jak możesz to bierz.
|
|
 |
ja idę pod prąd można zauważyć, bo tą kurwa
niezależność wypisaną mam na twarzy
|
|
 |
Miało być słodko, nie żyj złudzeniami złotko,
bo ludzie w Polsce to są pojebani mocno
|
|
 |
zabiłeś moją wiarę w ludzi.
|
|
 |
biegnę dać sobie radę. bez Ciebie. po drodze upadam, zahaczając obcasem o krawężnik. ale za każdym razem podnoszę się, prymitywnie otrzepując moją sukienkę. przecież leżenie plackiem na chodniku jest równie owocne co miłość względem Ciebie. równie korzystne.
|
|
 |
Kiedy już zapomnisz,
ja będę pamiętać za nas oboje.
|
|
 |
Twoja koszula nadal wisi na oparciu krzesła w moim pokoju, czasami z nią rozmawiam, wywąchuje resztki perfum, które jeszcze na niej pozostały. są też takie chwile, że nakładam ją na swoje nagie ciało. wtedy jest tak, jakbyś to Ty mnie dotykał.
|
|
 |
Chciałabym Cię przytulić.
Poczuć Twój zapach, ciepło ramion i smak.
Przystosować oddech do rytmu Twojego serca.
|
|
|
|