 |
Nie zmieniaj się dla kogoś. Pracuj nad sobą tylko i wyłącznie dla siebie. To Ty masz popatrzeć w lustro i widzieć tego kim jesteś, a nie marionetkę uszytą z ludzkich upodobań.
|
|
 |
nie mogę powiedzieć, że Cię kocham. nie mogę powiedzieć nawet, że się w Tobie zauroczyłam. podobasz mi się i zaczęłam się Tobą bardziej interesować, bardziej niż kimkolwiek innym. zaczęłam zauważać Cię na każdym kroku, niby przypadkiem codziennie jestem gdzieś w pobliżu, siedzisz mi w głowie cały dzień, ale to nie jest miłość, to nie jest zauroczenie, przecież my nigdy nie rozmawialiśmy..
|
|
 |
|
nie zmienia się tu nic poza wszystkim.
|
|
 |
|
i choć nie mam go na co dzień, codziennie mam go w głowie.
|
|
 |
|
wiedz,że nadal jesteś pierwszą i ostatnią myślą mojego dnia..
|
|
 |
|
nie musi być łatwo, chcę tylko żeby było warto.
|
|
 |
Kiedy tęsknisz to choćbyś uciął sobie rękę będziesz wierzył,że odrośnie.Choćbyś stracił mowę,będziesz mówił do ludzi wierząc,że ktoś usłyszy.Możesz stracić wzrok ale będziesz wmawiał,że świat nadal jest kolorowy.Choćbyś upadał po ilekroć razy to tyle kroć razy podniesiesz się z uśmiechem na twarzy,będziesz mówił,że nie bolało,nawet jeśli dostaniesz mocno w pysk, będziesz prosił o wyrozumienie mimo,że sam przestajesz rozumieć samego siebie.Będą lały się łzy,ale ty,ty przecież nie płaczesz.Wymyślisz sto powodów by zostać w domu i czekać na wiadomość,by przeglądać zdjęcia,by czytać maile,ale nie,przecież przeszłość podobno nie istnieje.Możesz trafiać do obcego łóżka,nazywać je swoim,a po wszystkim,nie spojrzysz sobie nawet w oczy.Choćbyś przytulał ramiona najzimniejsze na świecie,będziesz wmawiać sobie,że właśnie takich potrzebujesz.Gdy tęsknisz wciąż masz nadzieję,że nastanie dzień,w którym znowu zobaczysz ukochaną osobę, wierzysz,choć nikt poza Tobą nie daje na to żadnej nadziei./shony
|
|
 |
dzień po zerwaniu znów zwijała się w nocy w kłębek z bólu . nagle zadzwonił telefon. odebrała nie patrząc na nadawcę . - słucham ? - powiedziała głosem, ewidentnie wskazującym na to, że płakała . - śpisz ? - padło pytanie . cholera, mogła spojrzeć kto dzwonił . za późno . - spałam, wiesz, która godzina ? - zapytała, udając ziewanie . - wiem, że jest po trzeciej . wiem, że nie spałaś . wiem, że leżysz teraz w łóżku z podpuchniętymi oczami, owinięta pomarańczowym kocem . wiem, że nadal mnie kochasz i żywisz ogromny żal za to co zrobiłem - powiedział, nie dając jej dojść do słowa . - tylko po to dzwonisz ? żeby powiedzieć mi co u mnie, tak ? no to idź już spać w takim razie, i sobie głowy mną nie zawracaj . bo wiesz, idealnie wiem co u mnie ! - krzyknęła do słuchawki . - chciałem ci powiedzieć, że czuję się jak skończony dupek - szepnął, po czym natychmiast się rozłączył
|
|
 |
wiem, że gdybym miała wybierać pomiędzy Tobą , a kimś innym wybrałabym Ciebie. lecz gdybym stanęła przed wyborem Ciebie-przystojnego faceta, który mnie nie skrzywdził, a nim- facetem przez którego płakałam wiele nocy ,niestety wiem, że wybrałabym tego drugiego, bo pomimo tych wszystkich złych chwil przy nim czułam się najlepiej.
|
|
 |
a myślałam, że to wszystko już za mną.
|
|
 |
"Człowiek boi się śmierci choć żyje w jej objęciach" /rastafarianka
|
|
 |
|
w mojej głowie ten czas płynie wolniej, bo jest
parę spraw, których brat, nie zapomnę. /
b.r.o.
|
|
|
|