 |
Tonę znów, milion słów, dotyk Twój i niczego już nie jestem pewien.
|
|
 |
" Gdybyśmy spotkali się po raz pierwszy, zrobiłbym wszystko tak samo. (...) Zrobiłbym to jeszcze raz. - Co to niby ma znaczyć? - To, że wciąż Cię kocham. "
|
|
 |
Sądzisz, że coś o mnie wiesz, ale to tylko wspomnienia, nic więcej.
|
|
 |
Siemasz, co tam? Jakieś piwko zmotasz? Spoko mogę iść, pogadamy o głupotach. Tak zaczynałem wieczór z kumplem, gdy musiałem wyjść gdzieś, by zapomnieć kim jesteś Ty. Zgrywałem znów twardego typa przed ziomami nawet kiedy pytali mnie jak to jest między nami. Gubiłem temat, udawałem, że przypadkiem.. mówiąc nagle: "ej obczajcie tamtą pannę". Chyba skumali, że za dobrze nie jest, coś tam podpowiadali mi, bym olał Ciebie.
|
|
 |
' Żyj spokojnie, niech Ci się wiedzie i nie rozmawiajmy dzisiaj bo nie wiem co mam powiedzieć.
|
|
 |
sumienie nie majtki, nie musi być czyste. /bm :D
|
|
 |
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
|
|
 |
I to nie chodzi o to, że o Tobie już nie pamiętam. Ale to on jest pierwszym, który widzi mnie po przebudzeniu. On robi mi śniadania, obiady i kolacje. To do niego przytulam się po męczącym dniu i narzekam jaki ten świat jest parszywy.Z nim tworze wspólne życie, on wie czego najbardziej chcę, on wie, że mogę zrobić wielką awanturę o rozrzucone skarpetki. I to nie to, że byłeś gorszy czy lepszy. Chodzi o to, że Ty byłeś tylko fragmentem, a on jest całością./esperer
|
|
 |
Twój tyłek wygląda tak bardzo samotnie bez moich rąk na nim.
|
|
 |
Obiecaj mi proszę, że ostatni raz płaczę przez Ciebie.
|
|
 |
To jest toksyczne, ale prawdziwe.
|
|
|
|