|
` Tamten nie może jej kochać tak jak on, nie może jej wielbić w taki sposób, nie jest w stanie dostrzec jej wdzięcznych ruchów ani tych szczególnych znaczków na jej twarzy. Jakby to tylko jemu było dane widzieć prawdziwy kolor jej oczu i poznawać smak jej pocałunków.
|
|
|
nie wychylasz się bo wiesz, że nic nie osiągniesz
|
|
|
i możesz mnie nie lubić, lecz na bank czujesz respekt
|
|
|
hej, mam maksymalnie wyjebane na to, czy powiedzą że to fajne
|
|
|
nie bój się zmiany na lepsze
|
|
|
z moich fundamentów wiary pozostała garść trocin
|
|
|
bez bliskich i rodzin wszyscy byli byśmy nikim
|
|
|
- Wiesz, z nami koniec (nie chce Cie stracić)
- Pf. i bardzo dobrze, miałam Cie juz dosyc! (Proszę nie odchodz, potrzebuje Cie)
- To świetnie, przynajmniej nie bedziemy tesknic (Kurde, nie wyobrazam sobie życia bez Cb)
- No i mam to w dupie. (Tesknie za Tb, nawet jak nie ma Cie przy mnie 5 min.. a teraz co?)
- No i mozesz usunac moj numer (mam nadzieje, ze jeszcze napiszesz wkrotce)
- Zrobie to z przyjemnością (Głupia.. Przeciez znam go na pamiec..)
- Chce zebys wiedziala , ze tak na prawde nigdy Ci nie lubiłem. (Ale kochalem , kocham i bede kochal szalenie!)
- To u Cb tak jak u mnie? Fajnie :) ( Kurwa mać! Nikogo bardziej nie kochalam..)
- Pa (nie pozwol mi odejsc)
- Narka (Nie odchodz...)
|
|
|
pompuj człowieniu, ujrzysz progres w oka mgnieniu
|
|
|
choć popełniamy błędy to zasługujemy, żeby dostać to czego chcemy
|
|
|
zauważ, że zawsze może być jeszcze gorzej
|
|
|
masz misz masz gdyż jestem już tuż, tuż, wylądujesz w moim łóżku
|
|
|
|