 |
W kieszeni butelka Lecha ,w ręku nie do końca wypalony papieros. Bluza o zapachu moich ulubionych perfum. Delikatne dłonie i namiętne usta.
|
|
 |
straszna wydaje się być miłość dla tego, który nie kochał
|
|
 |
mam Ciebie, jesteś mostem jedynym, niespalonym
|
|
 |
gdy myślę pojutrze, brzmi to jak kiedyś
|
|
 |
troche pojebało mi sie w życiu.
|
|
 |
a ja chce już do niego. i kropka.
|
|
 |
Postawię więc na luz, lans i obojętność.
|
|
 |
nie będę Cię przepraszać, pewnie zrobię to znów
|
|
 |
Nie ogarniam tego jak na mnie działasz.
|
|
 |
dziś jest inaczej choć podobno też całkiem fajnie
|
|
|
|