 |
Ile można w życiu wybaczyć komuś, kogo tak bardzo się kocha?
|
|
 |
Najgorsze jest to, że czasami sama nie wiem czego chcę. Ironizuje, milczę, krzyczę, tęsknię, uśmiecham się, płaczę...Waham się między smutkiem a radością.
|
|
 |
Straciłeś dla mnie tyle czasu, że poczułam się ważna.
|
|
 |
Jestem kobietą. Mogę być tak niekonsekwentna jak zechcę.
|
|
 |
Jak chciałeś rozśmieszyć kolegów to trzeba było zdjąć gacie.
|
|
 |
Dziś jestem mądrzejsza o kilka doświadczeń, mocniejsza o kilka nieprzespanych nocy.
|
|
 |
Kolejny monotonny wieczór. Stos zniszczonych kartek pergaminu oświetlających przez pobladłe światło jarzeniówki pokrywa moje biurko. Spierzchnięta warga drży nierównomiernie wypuszczając powietrze z ust. Oczy zlane już strumieniem łez konają błagając o sen, a ja nadal kartkuje dawne wpisy z pamiętnika. Pojawia się w nich słowo - imię, Twoje imię. Mimowolnie poruszam wolną dłonią wylewając na kartki mokre od łez plamę czerwonego wina. Besztam siebie. Przeklinam samą siebie w duchu jak mogłam być taka naiwna. Tak głupia, tak łatwowierna. Jak tak mogę? W końcu to Ciebie powinnam jebać do białego świtu za tak perfekcyjne spierdolenie mi życia. Jednak nie, nie potrafię. Blokujesz mnie. Choć Cię tu nie ma niszczysz mnie.Zabierasz mi nadzieję na lepsze jutro. / slonbogiem
|
|
 |
Zatruwasz mi powietrze. Dławię się nim. Umieram. / slonbogiem
|
|
 |
Największym zagrożeniem dla miłości nie są okoliczności, lecz brak uwagi. Nie zaniedbujemy bowiem innych dlatego, że przestaliśmy ich kochać, lecz przestajemy ich kochać dlatego, że ich zaniedbaliśmy.
|
|
|
|