 |
|
przeżyłem to czaisz? chociaż nie raz się biłem z myślami ,bo przecież kurwa nic z tego nie mamy, poza kacem i zdrowiem od tego zjebanym
|
|
 |
Jak na deszczu łza, cały ten świat nie znaczy nic, a nic...Chwila, która trwa może być najlepszą z Twoich chwil... Idź własną drogą bo w tym cały sens istnienia, żeby umieć żyć bez znieczulenia
|
|
 |
Poważnie, nie miej mi za złe, że się czasem z tobą drażnię.
|
|
 |
Kochaj mnie wraz z moimi słabościami, bo tylko taka jestem prawdziwa.
|
|
 |
Pamiętam jak ukradkiem patrzyłam na niego i próbowałam przyłapać go na spoglądaniu w moją stronę. Wtedy jeszcze nie wiedziałam kim jest, jak się nazywa i czy kiedykolwiek będę miała z nim coś wspólnego. Był dla mnie obcy, ale jego oczy sprawiały, że to właśnie jego chciałam poznać. Byłam zdeterminowana i pierwszy raz byłam gotowa postawić wszystko na jedną kartę. Wszystko tylko po to, aby zaprosić go do swojego życia i zatrzymać tam na dłużej. Wtedy nie wiedziałam jak mogę to nazwać, bo nigdy wcześniej nie czułam czegoś podobnego. Nigdy wcześniej żaden facet nie sprawiał, że chodziłam jak zahipnotyzowana, że świat zaczął kręcić się w odwrotną stronę. Ale on.. on zmienił wszystko w moim życiu i pokazał mi, że tak właśnie wygląda miłość. / napisana
|
|
 |
Siedzę sama w pustym mieszkaniu, światła przygaszone, a w tle spokojna muzyka. Biorę głęboki oddech i myślę o nim. Ciekawe co robi. Ciekawe o czym myśli. Ciekawe jak się czuje. Ciekawe gdzie jest. Ciekawe czy jest wreszcie szczęśliwy. Tak wiele spraw mnie ciekawi, tak wiele pytań kotłuje się w mojej głowie, a ja na te pytania już nigdy nie uzyskam odpowiedzi. To nie jest łatwe, tym bardziej w momencie w którym powinno się już nie pamiętać. Tyle, że ja nie umiem zapomnieć, bo on skutecznie ciągle wraca do mojej głowy, a ja już nawet nie mam siły z tym wszystkim walczyć. Brakuje mi jego. Tak. Ciągle mi jego brakuje i tęsknie za jego głosem, uśmiechem, dotykiem. Dlaczego miałabym oszukiwać, mówić że jest inaczej? Nie jest i pewnie przez jakiś czas jeszcze nie będzie. Może faktycznie musi zjawić się ktoś dzięki komu będę umiała odciąć się od przeszłości, bo jednak sama to ja nigdy nie dam rady. / napisana
|
|
 |
Jego usta przynoszą mi ukojenie, Jego ramiona ogrzewają moje zmarźnięte ciało, jego delikatne dłonie idealnie pasują do moich. Jego uśmiech, jego oczy, jego zapach sprawiają, że wiem, że to On wypełnia moje życie kolorami. Jego obecność to jedyne czego potrzebuję, by dzień stał się wspaniały. I może mnie łaskotać chociaż tak bardzo tego nie lubię, może mnie gryźć, dokuczać mi, psuć mi idealnie ułożone włosy i specjalnie mnie drażnić, ważne by był. By jego ramiona otliły mnie a usta przypieczętowały delikatnie swój kształt na moim czole. /podobnodziwka
|
|
 |
Bycie silnym, to często okazywanie słabości tak, by nikt nie widział.
|
|
 |
Podróżuje się po to, by pewnego dnia postawić walizki i powiedzieć: to tutaj.
|
|
 |
Potrzebuje Cię, dwa słowa a znaczą dla człowieka wiele. Wywołują bezgraniczne szczęście i szczery uśmiech.
|
|
 |
Wiesz kiedy ją kochasz? Gdy koledzy mówią Ci "chodź z nami, idziemy szaleć, przestań do niej ciągle latać", a ty wybierasz drogę do niej do domu.
|
|
|
|