 |
jeśli chcesz mnie uszczęśliwić, nie zabieraj mi marzeń i tul najmocniej. bądź ze mną w dwóch miejscach jednocześnie i mocno trzymaj za lodowate dłonie. karm pocałunkami i oszukuj ze mną czas. pamiętaj o mnie i kochaj!
|
|
 |
- kochanie..
- tak? - zatrzymała się i odwróciła.
- nic takiego - odpowiedział - chciałem tylko jeszcze raz na Ciebie spojrzeć...
|
|
 |
mam ochotę podbiegnąć do Ciebie i przytulić,
bez niczego, tak po prostu.
|
|
 |
czasem jest po prostu źle. i tyle bym Ci chciała wtedy powiedzieć, tak mocno przytulić,
ukoić w Tobie mój strach którego przecież we mnie za dużo jak na przeciętnego człowieka.
|
|
 |
w moim sercu na zawsze zostanie twój ślad.
|
|
 |
i idąc ulica, było już naprawdę zimno. padał śnieg, nawet wiał wiatr.
ale trzymałam Cię za rękę i czułam się bezpiecznie. miałam wrócić wcześniej do domu.
ale nie chciałam. byłam z Tobą i tylko to się liczyło.
|
|
 |
dzięki Niemu uśmiecham się do ekranu telefonu w drodze na przystanek, do szkoły,
do domu. a ludzie tak dziwnie się patrzą. jakby uśmiech był czymś niecodziennym..
|
|
 |
Twój głos... działa na mnie jak czekolada... wytwarza hormon szczęścia.
|
|
 |
przedwczoraj, wczoraj, dziś, jutro, pojutrze i już zawsze. obiecuję...
|
|
 |
wszystko mi przeszkadza, cały świat mnie uwiera i gniecie.
szkoła, dom i ten wieczny syf - ucz się, wracaj do domu, bądź grzeczną dziewczynką,
sprzątaj, słuchaj, milcz.
|
|
 |
tak masz racje. jestem pieprzoną zazdrośnicą,
ale to dlatego, że tyle dla mnie znaczysz.
|
|
 |
' Tu Jedyne Wartośćowe Rzeczy Są Niematerialne '
|
|
|
|