 |
albo masz zajebiste lagi, albo już nie wiem co.
|
|
 |
więc lepiej mnie zabij, wyrzuć z pamięci. lepiej odejdź, pozwól mi odejść. lepiej zapomnij, pozwól zapomnieć.
|
|
 |
A wiesz co było moim największym marzeniem 31 grudnia? Byś był obok. Byś ten dzień spędził ze mną i moimi przyjaciółmi. Byśmy się dobrze bawili, śmiali, pili, tańczyli, rozmawiali, przytulali, byś w ten dzień powiedział mi że mnie kochasz, bo przecież "jaki sylwester taki cały rok". Ale ciebie niebyło. //kraina-uczuc
|
|
 |
wydaje mi się, że byłabym w stanie pokochać pierwszego lepszego chłopaka, który podszedł by do mnie i po prostu mnie przytulił.
|
|
 |
zabawa jest wtedy, kiedy wypijesz za dużo i idziesz środkiem autostrady, nie myśląc o śmierci tylko śmiejąc się, że on ma inną.
|
|
 |
gdy odszedłeś, razem z Tobą odeszła połowa mnie, czułam że moje serce już nie pokocha.
|
|
 |
[...] bo gdy kochamy, zawsze pragniemy być lepsi, niż jesteśmy.
|
|
 |
i dobrze wiem, że gdzieś tam w głębi Ciebie tkwi to uczucie do mnie
i choć próbujesz je zabić, to nie potrafisz.
|
|
 |
- kochana,przepraszam,ale ja.. nie możemy już być razem. - j.. ja.. jak to? - zostańmy.. - żadnej kurwa przyjaźni, wyjdź...
|
|
 |
człowiek jest w stanie pokochać nawet poniedziałki, pod warunkiem, że ma dla kogo wstawać.
|
|
|
|