 |
nie mów mi w jaką przyszłość przyjdzie po jutrze spojrzeć.
|
|
 |
Siema. Wiem, że dzień ciężki jest jak cholera,
I raz się ma, raz się nie ma, a trzeba żyć!
|
|
 |
mam ochote odejść, odizolować się od wszystkich, od tego co sprawia, że dusze się od środka. Nienawidze tego uczucia, uczucia bezsilności i kompletnej pustki w głowie co dalej zrobić, jak żyć, jak normalnie funkcjonować. Nie mogę dalej udawać , że nic się nie dzieje, nie chce znowu co rano naklejać sztuczny uśmiech i cieszyć się życiem, skoro jest w nim tyle problemów, bólu, kłamstwa. Chce w końcu żyć pełnią siebie, a nie martwić się co wieczór, co będzie następnego dnia, czy on się w ogóle jeszcze odezwie. Chce zrobić pare kroków na przód, a przeszłość zostawić głęboko w tyle.
|
|
 |
byłam ważna? nigdy w to nie uwierze, bo nawet chwile o mnie nie walczyłeś, nie pokazałeś, że chcesz bym była tylko Twoja. Dałam Ci tak dużo czasu.. Wiedziałeś co do Ciebie czuje , więc nie będe nalegać, bo widzę, że już wybrałeś. Żegnaj.
|
|
 |
mam wrażenie że moje serce bije innym od reszty tempem.
|
|
 |
wiem nie powinnam o nim myśleć, o tym co było kiedyś, o tym że nadal mnie rani. Musze zapomnieć, choć nie potrafie, nie daje rady. Tak cały czas się śmieje, żartuje , wygłupiam, ale to sprzeczność, z tym co teraz dzieje się w moim sercu. Chce się odciąć od tego, od piepszonej przeszłości, która nie daje mi spokoju. Chce zacząć żyć pełnią życia i doceniać to co mam teraz , zanim ktoś mi to odbierze. Chce zacząć od nowa, ale nie wiem czy potrafie.
|
|
 |
staram się nie użalać, ale sił brakuje czasem
myślę sobie, piękne chwile to już przeszłość jest raczej.
|
|
 |
kurz w powietrzu nie daje nam odetchnąć
|
|
 |
tak to jest jak na nogach masz cement,
ktoś chce żebyś z nim popływał w basenie
|
|
 |
na resztę
brak słów pierdolony dług doświadczeń
|
|
|
|