Czyż Pani nie wie, że Pani jest całym moim życiem? Ale i ja nie znam spokoju i Pani go dać nie mogę. Całego siebie, miłość - tak! Nie mogę rozdzielić myśli o Pani od myśli o sobie: Pani i ja to dla mnie jedno. I na przyszłość nie widzę spokoju ani dla siebie, ani dla Pani... Widzę rozpacz, nieszczęście... albo też - szczęście, i to jakie szczęście!
|