 |
-To czego chcesz?
- Chcę tylko, żebyś był pewien tego co robisz. Bo ja nie mam siły znów o kimś zapominać.
-Ale ja nie chcę, żebyś odeszła...
-On też nie chciał, żebym odeszła, ale nie zrobił nic abym została...
|
|
 |
I w tym potrzebnym momencie nagle wszyscy sie ode mnie odjebali.
|
|
 |
Wspomnienia bolą, ale chyba nic poza tym.
|
|
 |
Zaopiekuj się mną, nawet gdy nie będę chciała...
|
|
 |
i kiedy przyjeżdżasz do mnie po tygodniu rozłąki, nie cieszę się. z trudem hamuję łzy - przecież wiem, że tylko kilka godzin dzieli mnie od odliczania kolejnych siedmiu, przepełnionych tęsknotą, dni.
|
|
 |
Za szybko wypowiedziane `kocham`.Za długo zwlekane `żegnaj`.
|
|
 |
Zastanawiałeś się kiedyś, jakby to było gdyby ich nie było? Gdyby nie było tych, dzięki którym życie staje się piękne, dzięki którym wstajesz rano z łóżka ? Do kogo byś poszedł kiedy cały twój świat stanąłby pod znakiem zapytania ? Komu płakałbyś w rękach i z kim upijałbyś się do nieprzytomności ? Kto kazałby ci się ogarnąć kiedy zacząłbyś świrować, kto skopałby ci dupę kiedy zamierzałeś się poddać ? Z kim poszedłbyś na przysłowiową "pasterkę" do parku ? Do kogo zadzwoniłbyś o 3 w nocy mówiąc, że masz ochotę na piwo ? Kto organizowałby imprezy w twojej chacie, a potem przepraszał za zniszczenie mebli i potłuczenie wszystkich naczyń ? Gdyby zabrakło tych przy których zawsze możesz być sobą, którzy wyciągali cię z najgorszych stanów emocjonalnych. Tych, którzy widzeli cię w najgorszym stanie, kiedy nawet ty sam nie dałeś rady na siebie patrzeć. / onna
|
|
 |
Wódka była tej nocy jak tlen. Znowu można było oddychać
|
|
 |
On był matematykiem, a ona była nieobliczalna
|
|
 |
anusssia /
tego układu nie miał prawa nikt zniszczyć, są chwile, że żałuję, że się poznaliśmy.
|
|
 |
...a potem Bóg stworzył mężczyznę. Egoistę z zarostem ,który myśli ,że kobieta to zabawka.
|
|
 |
A dziś już wiem,że nie mogliśmy być razem,bo już mnie znałeś. Wiedziałeś,że nie będę taka głupia żeby we wszystko wierzyć,bo przecież ja dobrze wiem jaki jesteś.
|
|
|
|