 |
Nie o uśmiech mi chodzi, bo się śmiałeś nieraz, ale o to co kiedyś utworzyło się w nas. Coś co przyszło tak nagle i odeszło jak wiatr, czego w życiu najbardziej mi brak!
|
|
 |
Wieczorna gra sentymentów . | dzyndzuś .
|
|
 |
Nadal coś mnie łapie za serce gdy patrze na twoje zdjęcie . Nadal mam te uczucie , że mi Ciebie brakuje .
|
|
 |
i że też poprzez poznanie innych chłopaków , musiałam przekonać się , że żaden nigdy nie zastąpi mi Ciebie . | dzyndzuś .
|
|
 |
wiem tylko , że pragniesz mnie tak samo mocno . | dzyndzuś .
|
|
 |
to tylko krok, by granice przekroczyć. spuścić wzrok, nie patrzeć w oczy.
|
|
 |
ej kumasz to ? , martini , papieros , i my . ( dzyndzel )
|
|
 |
to w jaki sposób patrzysz mi w oczy jest najcudowniejszy na świecie . ( dzyndzel )
|
|
 |
Nie odbiorę dziś telefonu , pisz , dzwon , martw sie . Choć raz tak jak ja . ( dzyndzel )
|
|
 |
Nie próbuj wypełniać pustki po czymś ważnym , byle czym , nie uznawaj zamienników, nie pozwalaj sobie na substytuty , żadne , przyjaźni , szczęścia , czekolady , miłości , szczególnie na substytuty miłości . ( dzyndzel )
|
|
 |
każdy stara się iść prosto , ale czasem drogę gubi . ( Grammatik . )
|
|
|
|