 |
są chwile, gdy samotnie spadam w dół, to są dni, kiedy nie mam sił, świat pęka w pół…
|
|
 |
W siebie tak wpatrzeni
W sobie zakochani...
Sobą zaślepieni trwamy w miłosnej otchłani…
|
|
 |
Gdy mi zimno Ciebie nie ma by ogrzać mnie.
Teraz mówię, Ty nie słuchasz, nie obchodzę Cię.
Kiedy pragnę, kiedy wołam, uciekasz gdzieś.
Kiedy proszę nie ma Cię przy mnie…
|
|
 |
Ja też mam przecież serce, którego często nie chcesz.
|
|
 |
I uwierzę bezgranicznie w nas. Że już Ciebie mam. Bezgranicznie tak..
|
|
 |
Znów ponoszę klęskę, widząc łzy, drżące ręce.
|
|
 |
Zdeptałeś dawno całe zaufanie.
To dla mnie znaczy jedno, kochanie.
|
|
 |
Mam nadzieję, że znajdę Cię, niedaleko tam…
|
|
 |
Nie mogę wierzyć w to, co obiecałeś mi…
Każde słowo zamienia się w pył
|
|
 |
Zostaw mnie, nie kuś, nie mów, nie wołaj
daj skołatanym myślom odpocząć już pora…
|
|
 |
A gdzie ja w tym wszystkim jestem ?
Gdzie dla mnie uczucia miejsce ?
|
|
|
|