 |
|
"Jeśli naprawdę coś kochasz, nie starasz się zatrzymać tego na zawsze. Musisz temu czemuś pozwolić się zmienić".
|
|
 |
|
"Każdy, kto popełnia błąd z góry wie, że go popełni, tylko nie umie się powstrzymać. Zaskoczeniem może być rozmiar błędu, nie sam fakt jego popełnienia."
|
|
 |
|
"Jest tylko ona, ona, u mojego boku, tu, teraz, i tylko to się liczy. Tu i teraz. A to, kim była dawniej, gdzie była dawniej i z kim była dawniej, to nie ma żadnego, najmniejszego znaczenia. Teraz jest ze mną, tu, wśród was. Ze mną, z nikim innym. Tak właśnie myślę, myśląc wciąż o niej, nieustannie myśląc o niej, czując zapach jej perfum i ciepło jej ciała. A wy udławcie się zawiłością".
|
|
 |
|
" Ale nie jesteś już dzieckiem i masz prawo wybrać takie życie, jakie chcesz. Jeśli marzysz o kocie, to możesz wybrać życie, w którym będziesz miała kota. To proste. Masz do tego prawo. Prawda? "
|
|
 |
|
"(...)
ciesząc się, że spędzam z tobą ten wieczór, kiedy jaśniejesz
w moich oczach jak lampki choinkowe - tak mi dobrze."
|
|
 |
|
"Nic nie wiesz o prawdziwej stracie, bo to się zdarza tylko, jeśli kochasz kogoś bardziej niż samego siebie. Wątpię, że pozwoliłeś sobie kogoś tak kochać. Patrzę na ciebie i nie widzę inteligentnego, pewnego siebie mężczyzny. Widzę zarozumiałego, przerażonego chłopca".
|
|
 |
|
"Mam pragnienie, gdy patrzę jak pijesz, zazdroszczę wtedy wodzie twoich warg, potem oblizujesz językiem usta, a ja zazdroszczę językowi, a gdy ponownie sięgasz po szklankę z wodą, chciałbym być brzegiem tej szklanki".
|
|
 |
|
"Nie znam przyjemności większej niż możliwość spania. Totalne wygaszenie życia i duszy, całkowite oddalenie wszystkich bytów i ludzi, noc bez pamięci i iluzji, brak przeszłości i przyszłości (...)".
|
|
 |
|
Był obojętny, a ty byłaś w stanie dać mu wszystko. Nie interesowałaś go, ale chciałaś oddać mu całą siebie. Nie zwracał na ciebie uwagi, a ty pragnęłaś by nauczył się ciebie kochać. Nie myślał o tobie przed snem, ale dla ciebie był on powodem, przez którego kolejna nieprzespana noc stawała się codziennością. Nie czekał na twój telefon i nie wyszukiwał twojej twarzy w tłumie ludzi. Nigdy nie wyobrażał sobie was szczęśliwych razem, wspólnie spędzających czas, kochających się i będących dla siebie wszystkim. Nigdy o tobie nie myślał, bo dla niego nie istniałaś. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Już wystarczy, skończyło się. W końcu przejrzałam na oczy i zrozumiałam jak wielki błąd popełniłam, kochając go. Czas wrócić do rzeczywistości, do tego co jasne i pewne. Nie chcę już złudzeń, czy urojonych uczuć. Nie chcę wmawiać sobie, że on patrzy na mnie tak, jakby kochał. Nie chcę wierzyć w coś, czego nie ma i nigdy nie będzie. Ustaliłam więc jedno - przestanę się zadręczać, myśleć i przejmować, przestanę się zastanawiać, starać i walczyć, przestanę być zawsze i wszędzie, przestanę pisać, dzwonić, przypominać o sobie. Może właśnie wtedy zrozumie, że czegoś mu brak. [ yezoo ]
|
|
 |
|
wiesz co zawsze zabijało we mnie wiarę? że za każdym razem gdy ktoś odchodził z mojego życia, to było to odejście na zawsze. nigdy nikt, nie przyznał się do błędu, chociaż by z grzeczności, czy z poszanowania drugiego człowieka, albo przez wzgląd na wspólną przeszłość. nigdy nikt, nie przyszedł i nie powiedział: "wróć, potrzebuję cię". nigdy, rozumiesz? zawsze to ja musiałam o to zadbać, choć pytam się teraz, w imię czego? czemu to mi przypisywano każdy błąd chociaż niejednokrotnie miałam rację? przy każdej znajomości byłam od początku na to przygotowana, jednak gdy ta chwila nadchodziła, za każdym razem bolało tak samo. i to nie sam fakt, że ktoś odszedł, tylko, że nie próbował wrócić. / niechcechciec
|
|
|
|