 |
O czym teraz marzysz? zapytał swoim grubym, pięknym głosem. uśmiechnęłam się. marzę o kolacji przy świecach, w Paryżu z Tobą. chyba dam radę spełnić Twoje marzenie, jak sądzisz? sądzę, że Cię kocham, wariacie śmiejąc się, czule go pocałowałam. następnego dnia wchodząc do jego pokoju, ujrzałam dziesiątki zapalonych świec i rozłożone talerze. ze zdziwieniem podniosłam brew i spojrzałam w jego oczy. wziął mnie za rękę i kazał mi usiąść. po chwili przyniósł stos cudownie pachnących cynamonem naleśników. dopiero wtedy zauważyłam, że pośrodku stolika stała niewielka figurka wieży Eiffla. jesteś niesamowity, wiesz? powiedziałam, a on w milczeniu pocałował mnie w czoło
|
|
 |
Mówisz, że magia nie istnieje? Popatrz w Jego oczy, analizując każdą ich plamkę. Spójrz na Jego uśmiech. Poczuj Jego usta, na swoich. Gwarantuję, że zmienisz zdanie
|
|
 |
oddycham tylko dlatego, że Ty jesteś moim powietrzem ;**
|
|
 |
a On nawet kiedy złościł się i robił głupią minę, był najprzystojniejszym stworzeniem w całym wszechświecie. Był dla niej tą osobą, która wymawiała jej imię w ten niezwykły, cholernie pociągający sposób
|
|
 |
potrzebuję chłopaka, który na imprezie nie zapomni, że ma dziewczynę, który nawet nie spojrzy na żadną inną, a gdy będzie pić, to tylko za naszą miłość.;***********
|
|
 |
Nie mogę obiecać Ci nieba, ale pokażę Ci magię wspólnego oglądania gwiazd, a następnie wyszukam najpiękniejszą z nich i nazwę ją Twoim imieniem.
|
|
 |
Nie obiecuję Ci być bezbłędna, najlepsza czy idealna. Ale obiecuję być zawsze, pomimo wszystko.
|
|
 |
Warto mieć przy sobie kogoś, kto bez względu na wszystko, usiądzie przy Tobie, złapie Cię za rękę i powie 'nie bój się, jestem przy Tobie.
|
|
 |
Dziękuję, że mnie kochasz, bo robisz to idealnie.
|
|
 |
Chcę z Tobą być, to uzależnienie. Każdy uśmiech, pocałunek, dotyk twej aksamitnej dłoni, na mym ciele sprawia, że wzlatuję do gwiazd, łapię je dla Ciebie, a potem spadam prosto w Twoje męskie ramiona. Mam niesamowite szczęście, że to mnie mianowałeś swoją księżniczką, że to ja mogę rozbierać Cię rękoma, a nie tylko wzrokiem jak inne. To bezgraniczne uczucie, jakie nas łączy kocha zalety, akceptuje wszystkie wady drugiej osoby. To chyba miłość? tak, to stuprocentowa miłość
|
|
 |
i możesz to dziś nazwać pieprzonym sentymentem , ale dla mnie zawsze będziesz miał pierwsze miejsce ...
|
|
 |
zauroczenie Tobą przeistoczyło się nagle w kurewsko silną miłość ;** Przemek
|
|
|
|