 |
Na jakiej podstawie mozna w miare pewnie rozpoznac, ze traci sie rozum?
|
|
 |
Tracę go,tracę go , tracę go, jestem coraz bardziej pewna, ze go tracę, o ile w ogóle jeszcze go posiadam.
|
|
 |
Tyle istnien,pragnien,spraw,rozmów,kłotni,łez,uczuc,emocji,marzen,czasu,uśmiechów,miejsc, drobiazgów,charakterów,namietnosci, a przeciez tak naprawde to wszystko sprowadza sie do jednego - do miłosci.
|
|
 |
Chce słuchac, co masz mi do powiedzenia , ale chce tez ogłuchnąc.Chce czuc, odczuwac ale i wyrwac sobie serce. Chce na Ciebie patrzec , oglądac , podziwiac Cie ale wolałabym jednak nie miec oczu. Chce mowic z Toba, rozmawiac, ale chyba jednak byłoby lepiej gdybym straciła mowe, bo nie mogłabym Cie wtedy wyklnąc od najgorszych. Chce myslec o Tobie i jednoczesnie chetnie dałabym wyciągnąc sobie mozg. Wszystko dlatego, ze tak po prawdzie to juz dawno przestałes byc moj.
|
|
 |
Chce pić, palić, wąchać, wciągać nosem albo dawać sobie w żyłę, chcę iść, biec, płynąć, skakać, czołgać się,chcę szeptać, mówic, wrzeszczeć, przeklinać, chce muskac, dotykac, szarpać, kopać, uderzać, rozdrapywać, nie wiem czego chcę, chce robic cokolwiek, byle jak, jakkolwiek, w nieograniczonej ilosci lub zamiast tego wszystkiego, chce po prostu miec Ciebie.
|
|
 |
Juz nawet rak na szyje,nie miałabym ani siły, ani tym bardziej odwagi Ci zarzucic.
|
|
 |
Leze z kolanami prawie wcisnietymi pod brode, dociskajac je tak mocno, jakbym chciała nimi zdusic wszystkie uczucia,instynkty,refleksje i pozadania jakie mnie przepełniaja.
|
|
 |
Kocham spac, palic, patrzec w niebo, kupowac czekolade,ostatnio nawet kocham jesc. Ale to wszystko to nic,w porownaniu z moja miłoscia do Ciebie.
|
|
 |
Bo moblo to taki troche ulepszony konfesjonał. Kazdy moze tu anonimowo wyrzucic z siebie wszystko, co mu lezy na sumieniu,nie obawiajac sie przy tym, ze dostanie jakakolwiek pokute.
|
|
 |
Sa takie dni, ze jestem irracjonalnie,wrecz głupio szczesliwa, usmiecham sie do ludzi na ulicy, nie przeklinam gdy poparze sobie wargi kawa i potrafie poswiecic dobre 7 minut na rozplatywanie słuchawek.Ale zdecydowanie czesciej mam takie dni, ze jestem nieopisanie zasmucona, ludzie udają, ze nic nie widza, a ja , nie mam nawet siły wstac z łozka nawet po to, zeby zrobic tak ukochana przeze mnie kawe i z powodu bezsilnosci do splatanych sluchawek,całkowicie rezygnuje z muzyki.
|
|
|
|